Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Między nami żołnierzami
Desperat (podzielony temat z losiach na polskich serwerach)
Skar:
Taaa... Próbowałem naświetlić jedynie iż o zabawie desperata nie było mowy w klanie... podejrzewam, że reszta graczy nawet o tym nie wiedziała, no przynajmiej ja... jeżeli sie mylę to naprawdę przykro, że klan - który wydaje mi sie być na poziomie wybił się dzięki sztuczką, w co nie wierzę! Jestem w bse od niedawna, po wcześniejszej "próbie grania" w 2nd.AD, liczyłem na grę wkońcu w zorganizowanym klanie, przykro mi iż to właśnie w bse gracz dopuścił sie wspomagania... ale co reszta, ja mamy na to poradzić? Jeżeli chodzi o mnie, byłem w takiej samej nie wiedzy jak wy wszyscy, i co? W bse... fakt większość klanów pewnie nie będzie chciała z nami grać, a w innych klanach nie wiadomo czy kogo kolwiek z nas gdzieś przyjmą... Próbuję pokazać, iż w obecnej chwili gracze z bse, zostali skreśleni z polskiej areny z nie swojej winy...desperat doczekał sie bana za to co zrobił, i słusznie, to akurat popieram, sam sie prosił, ale nie rozumiem dlaczego konsekwencje mają być wyciągane od reszty? tylko dlatego że grali w jednym team... mimo iż byli nie świadomi.
AdikPL:
kara powinna być surowa , co da jesli tylko desperat bedzie ukarany, wszyscy pomysla ze złapia nas to tylko 1 osoba poleci, a tak jest przestroga ze osustwo ma wieksze konsekwencje .
SKAR przykro mi ze sie wplatałes w to bo wiem ze jestes w BSE nowy i tak naprawde nie wiesz wszytkiego pewnie , z drugiej strony mysle ze inni w klani epowinni sie tu wypowiadac , wkońcu jakas struktura klanowa była ,a reszta siedzi cicho , Oczywiscie nikt wam nie kaze sie rozwiazac tylko czy ktos bedzie chciał z wami zagrać.
SokoleOko:
Lider klanu pracuje na opinię o całości. Powinien być autorytetem nie tylko dla "swoich ludzi", ale także brać pod uwagę fakt, że reprezentuje ten klan na zewnątrz.
Biorąc pod uwagę jak wielkie szkody dla sceny powodują cheaty, reakcja na UDOWODNIONE stosowanie takich programów powinna być skrajnie ostra. Zasada "jeden cheatuje, leci cały klan" powoduje, że ludzie w klanie pilnują się nawzajem - bo chyba nikt nie chce paść ofiarą takiej zbiorowej odpowiedzialności. Im prostsze zasady i im bardziej drakońskie kary, tym większa skuteczność. Dura lex, sed lex (twarde prawo, lecz prawo). Tym bardziej, że takie sprawy muszą być duszone w zarodku i wszystkim powinno zależeć, by nie powstała atmosfera bezkarności.
Przykład z zupełnie innej gry - samochodówki Test Drive Unlimited. Rozgrywka sieciowa została tam zupełnie zrujnowanana przez cheaterów, którzy "potrafią" pokonać trasę długości 200 kilmetrów w... 3 sekundy lub ustawiają wyzwanie "maksymalna prędkość" na poziomie... 6900 km/h. Przy braku jakiekolwiek anticheata i biernej postawie producenta gry scena TDU nawet nie powstała. Czy chcemy czegoś takiego w RO? No to zaakceptujmy fakt, że za cheat - nawet "w celach testowych" - trafia się pod wirtualną ścianę z czarną opaską na oczach.
Baran:
Ciekawych rzeczy się tu dzisiaj dowiaduję..:con. No ale po pierwsze, jeżeli Desperat mówi że stosował haka do celów testowych to ja mu wierzę. Co prawda nie jestem zbyt długo członkiem bse, ale przez ten okres ani razu nie byłem świadkiem by kwestia haków i innych czitów w ogóle była poruszana w gronie graczy bse, nie mówiąc już o ich stosowaniu.
Ps do Adika: wyluzuj chłopcze i nie oskarżaj bezpodstawnie reszty członków bse.
AdikPL:
--- Quote ---Baran :
Ps do Adika: wyluzuj chłopcze i nie oskarżaj bezpodstawnie reszty członków bse.
--- End quote ---
a mozesz mi pokazać gdzie napisałem tak ??
A tak naprawde dziś każdy moze wam powiedzieć ze oszukujecie , podziekuj Desperatowi za to .
Navigation
[0] Message Index
[#] Next page
[*] Previous page
Go to full version