Serwis RedOrchestra.pl > Uwagi do forum i do serwisu RedOrchestra.pl

Uwagi zebrane

(1/5) > >>

Wawer:
Poczytałem co tu się działo od czasu napisania mego ostatniego posta w dziale  hyde park.
W zasadzie nie zamierzałem się specjalnie uaktywniać, rzadko tu pisuję, częściej czytam - skoro jednak mój nick pojawia się w wypowiedziach kilku rozmówców postanowiłem się wypowiedzieć.
W myśl słów głównego szefa:

--- Quote ---BartBear_[PL] :
Po pierwsze nie mów Moderatorowi co ma robić a co nie

--- End quote ---

- w Hyde Parku nie powinienem odnosić się do działań administracji zatem w myśl
pkt 5.
b) polemika z obsługą forum dozwolona jest tylko w forum do tego przeznaczonym.
Przenoszę się z tematem do odpowiedniej przegródki.

Jeśli chodzi o ostrzeżenia:

Dostałem warna za trzy brzydkie wyrazy użyte w jednym poście, wprawdzie nikogo nie obrażające i nie poprzedzone upomnieniem ( nie mogło go być wcześniej bo  pierwszy post był bez żadnego przekleństwa i tak jak mówi regulamin pkt 1 d) zgodny z wiodącym wątkiem).  Powód warna brzmiał : Wyrazy obraźliwe nie będą tolerowane...  a ja tam tylko przekląłem...Był to mój drugi post w temacie  a na forum nie pisałem od dawna. Przyznam że otrzymanie warna raczej mnie rozbawiło ponieważ od czasu rejestracji parę lat temu i napisania tu ponad siedmiuset postów nie przypominam sobie bym tu kogoś obraził, wyrażał się wulgarnie itp. Nigdy nie byłem przez nikogo upominany że o warnach już nie wspomnę.

Polecam jednak przyjrzeć się dwóm punktom z regulaminu bylejakiego forum, może przydadzą się wam przy pisaniu regulaminu do kolejnego odsłony ro.pl:
Prawa moderatora:
1.Upominanie słowne użytkowników łamiących regulamin zarówno na forum jak i poprzez Prywatną Wiadomość. (zalecane w przypadku drobnych wykroczeń)
2.Wystawianie Ostrzeżeń użytkownikom łamiącym regulamin (zalecane w przypadku poważnych naruszeń regulaminu)

A teraz zastanówcie się jak poważne było naruszenie regulaminu że dostałem ostrzeżenie. Ja odczuwam to jako rewanż za przytyk w stronę moderatora, którego potraktowałem jak zwykłego usera przypominając mu przysłowie "zapomniał wół jak cielęciem był" w kontekście zapowiedzi ukarania chłopaków którzy nieco zbyt zapalczywie bronili swoich politycznych racji w dyskusji.  I z poniesionych konsekwencji  zrozumiałem, że w kierunku moderatorow, adminów mogę tylko bić pokłony. OK, zgadzam się - jestem tylko użytkownikiem forum, moje prawa są dokładnie takie jak administracja uważa ale zrażanie do siebie graczy dobrej laurki tej administracji nie wystawia. A wystarczyło napisać pm przed a nie po sprawie, bo generalnie grzeczny i miły  ze mnie gość.

Jeśli chodzi o bany:


--- Quote ---Mati :
Hiacenty, żadna nowość. Bany poszły już jakiś czas temu :) Ja zawsze byłem za tym aby cziterów eliminować ze sceny. Ban dla Plonka się należał, tym bardziej, że robił syf. Ubolewam jedynie nad tym, że Desperat pokusił się na użycie tego gówna. Nie mam nic do niego, (baa, przecież on był u nas w PW), ale lekki niesmak pozostał.

--- End quote ---

Desperat i plonek dostali bany po dłuugim czasie od złapania na czitach - chyba pod koniec zeszłego roku. Jeśli tobie Mati żal Desperata to chyba nie przypominasz sobie jak tu wszystkich obrażał na forum po banie w roladzie, PC i wyrzuceniu z klanu.  Co więcej, obaj hasali sobie swobodnie na forum, serwerach i nikomu to nie przeszkadzało. Zbanował ich rzadko tu bywający  Trawiator bo administracja "chyba nie miała przekonania".
I tutaj pojawia się moja wątpliwość - w każdej społeczności skupiającej się wokół gier osoby używające czitów są bezwględnie rugowane - co więcej to właśnie administracja daje najlepszy przykład. W tym przypadku tak się nie zadziało. Jeśli jest ktoś kompetentny, kto mi to wytłumaczy chętnie przeczytam taką wypowiedź
Daję to pod rozwagę przy pisaniu regulaminu nowego forum.

Co do śmieciarzy o których pisze Bartbear.

Rozumiem, że wielu przeszkadza fakt, że niektórzy na tym forum mają tendencje do zbaczania z tematu i moderatorzy przenoszą, dzielą itp. Mnie też pasuje, że są osoby dbające o porządek w tematach  i doceniam pracę tych osób.
Jednak nazywanie śmieciarzami osób które w Hyde Parku piszą o du... ( rany, prawie bym kolejnego warna wyłapał) pupie Maryny świadczy poniekąd w jaki sposób traktuje się tu użytkowników. A może chodzi o kogoś zupełnie innego i źle zrozumialem?
Jak sama nazwa wskazuje Hyde Park to miejsce do rozmów o wszystkim i niczym - nic tak nie scala społeczności  jak miejsce gdzie mogą się podzielić swoimi zainteresowaniami, czego słuchają, co oglądają itp co ich interesuje. Ja może i jestem na to za stary ale jak widać z tego co tu się pisze, są tu osoby z pasją, czy to muzyczną czy polityczną czy historyczną. Przynajmniej widać, że nie siedzą non stop z nosem przy klawiaturze.
Zresztą wystarczy sobie przypomnieć jak żywe było to forum parę lat temu. I to mimo poważnych różnic, czasem ostrych kłótni. Tak jest na wielu forach tematycznych . Cóż, być może macie inne zdanie, inne doświadczenia, jakąś oryginalna koncepcję. Czekam ze zniecierpliwieniem na debiut.

Oczywiście nie jest tak, że nie doceniam pracy osób dbających o to miejsce, szczególnie Barta jeśli chodzi o sprawy techniczne, mapy czy nieustanną chęć by gdzieś ta niewielka grupka pozostałych w gotowości graczy miała swoje miejsce. Skoro jednak to robicie - dajcie znać dla kogo - bo na razie odnoszę wrażenie, że od jakiegoś czasu mile widziane osoby to wyłącznie te, które grają z wami w Fight Nighty i siedzą z Wami na mumblu. Może się mylę - przekonajcie mnie że tak nie jest.
Ja już rzadko odpalam tę grę, czekając na druga odsłonę serii. Zaglądam tutaj z sentymentu. Nie mogę się doczekać, aż wyjdzie Heroes of Stalingrad, może wrócą starzy znajomi, pewnie pojawią się nowi. Mam nadzieję, że właśnie to miejsce jak bywało kiedyś, będzie tym, które jako pierwsze będę odwiedzać po odpaleniu firefoksa  - tak jak to kiedyś bywało.

BartBear_[PL]:

--- Quote ---
Polecam jednak przyjrzeć się dwóm punktom z regulaminu bylejakiego forum, może przydadzą się wam przy pisaniu regulaminu do kolejnego odsłony ro.pl:
Prawa moderatora:
1.Upominanie słowne użytkowników łamiących regulamin zarówno na forum jak i poprzez Prywatną Wiadomość. (zalecane w przypadku drobnych wykroczeń)
2.Wystawianie Ostrzeżeń użytkownikom łamiącym regulamin (zalecane w przypadku poważnych naruszeń regulaminu)

--- End quote ---

Tak dokładnie robiłem cały ten czas odkąd wrzucono na mnie ciężar adminowania, zawsze ostrzeganie, aż się koledzy którzy mnie opuścili w tej funkcji "podśmiechiwali" że mam za miękkie serce i oni dawno by przeszli do konkretów. Cóż wedle przysłowia - jak się ma miękkie serce to co innego trzeba mieć twarde, bo ani żadnego zamierzonego skutku; tym bardziej respektu ani zrozumienia tymi działaniami nie zyskałem (potwierdzone to zostało rozmowami osób trzecich z niektórymi bywalcami Forum).
Wobec tego wydaje mi się że argumentacja Matiego w stosunku do procedury przyznania warna jest klarowna. A przykład z życia, jeżeli ktoś jest tak gł... nierozsądny aby iść w towarzystwie kibioli ulicą i te wesołki rozpoczną burdę z policją, to niech nie ma za złe że dostanie i deską i gazem łzawiącym, kamieniem czy pałką. To się nazywa collateral damage.


--- Quote ---
Desperat i plonek dostali bany po dłuugim czasie od złapania na czitach - chyba pod koniec zeszłego roku. [...] Zbanował ich rzadko tu bywający Trawiator bo administracja "chyba nie miała przekonania".

--- End quote ---

Administracja "nie miała przekonania" i zostało to napisane dlaczego (po wewnętrznej rozmowie). Obaj NIE złamali Regulaminu Forum, tak więc tutaj nie było podstaw że użyję wygórowanego słowa - prawnych - aby taką czynność wykonać i działanie takie mogłoby podchodzić pod dyktaturę (w prawdzie pod "publiczkę" ale zawsze nieregulaminowe). Obaj oczywiście dostali bany na serwery gry, bo czitując łamali ich regulaminy. Nie będę wchodził "do kuchni" sposobu i celu ostatecznego zbanowania tych 2-ch przypadków, ale liczy się efekt końcowy i wyciąganie "cyngla" który dokonał wpisu chyba jest bezcelowe, no chyba że mówiąc administracja macie po prostu na myśli mnie, ew. Matiego a reszta to ci dobrzy. Prosiłbym wówczas nie kryć się pod tym terminem i po prostu pisać o mnie.
Od razu napiszę tutaj krótkie wyjaśnienie dla Odiego (któremu ciągle mało, ale czerpie wzorce od najlepszych w IV RP) dlaczego nie ma bana na IP. Otóż "dzieci NEO" - który z was posiada stałe IP? Czy przeresetowanie modemu czasem nie powoduje jego zmiany? Czy chcecie założyć maskę na IP która wyeliminuje dodatkowo np. 50 niewinnych osób? Techniczna BZDURA, ale fajnie jest bo można było się przyczepić że zrobili źle i nie do końca, prawda?...


--- Quote ---
Jednak nazywanie śmieciarzami osób które w Hyde Parku piszą o du... ( rany, prawie bym kolejnego warna wyłapał) pupie Maryny świadczy poniekąd w jaki sposób traktuje się tu użytkowników. A może chodzi o kogoś zupełnie innego i źle zrozumialem?
Jak sama nazwa wskazuje Hyde Park to miejsce do rozmów o wszystkim i niczym - nic tak nie scala społeczności jak miejsce gdzie mogą się podzielić swoimi zainteresowaniami, czego słuchają, co oglądają itp co ich interesuje.

--- End quote ---

Goral tworząc forum skopiował w dobrej wierze zapewne z innych podobnych; działy które były małym dodatkiem do RDZENIA i głównego obiektu zainteresowania stronki i zapewne pierwsze wpisy uśpiły jego czujność, no ale cóż ludzie się zmienili i wpisy zmieniły swój charakter, nie wiem czy teraz by mu się to podobało, już za późno żeby się nad tym zastanawiać. Teraz Forum RO leży, a rozwija się HP i oczywiście Offtopic bo widać Polacy ustalonego tematu trzymać się nie potrafią. Ba! Ostatni kolący w oczy przykład to taki, że nawet w "newsie" z życzeniami świątecznymi wywołano dysputę pomiędzy obrońcami kleru i antyklerykałami... no comments...
Z racji tego że dział HP jest działem otwartym to i tam również obowiązuje Regulamin, czasami zastanawia mnie czy nie stworzyć tej najostrzejszej grupce jakiegoś podforum zamkniętego, wyłączonego poza Regulamin, gdzie wstęp mieliby tylko ludzie znajdujący się w danej zamkniętej grupie i tam moderator na wszelki wypadek czyściłby tylko linki zewnętrzne które mogłyby doprowadzić do tego że jakieś służby zamknęły by nam stronkę, a poza tym to moglibyście kurwić co trzecie słowo i być szczęśliwym, ale zapewne skoro nikt inny nie czytałby tego to nie byłoby frajdy, prawda?



--- Quote ---
Oczywiście nie jest tak, że nie doceniam pracy osób dbających o to miejsce [...] Skoro jednak to robicie - dajcie znać dla kogo - bo na razie odnoszę wrażenie, że od jakiegoś czasu mile widziane osoby to wyłącznie te, które grają z wami w Fight Nighty i siedzą z Wami na mumblu. Może się mylę - przekonajcie mnie że tak nie jest.

--- End quote ---

Dla GRACZY RO i to obojętnie czy "naszych" czy "światowych". Kiedyś np. takie Mapowisko było miłym urozmaiceniem tego co oferowała strona. Mapowisko się rozrastało a ludzi aktywnych ubywało i teraz proporcje się odwróciły - teraz to Forum jest miłym dodatkiem do Mapowiska (znanego i cenionego w całym świecie RO). Statystyczny użytkownik wpada tutaj po mapki i zobaczyć co na stronie głównej, może jakiś kolejny filmik na temat prac nad RO2, może filmik z naszych FN żeby się przekonać ile ludzi gra w mody i czy się jednak nie skusić następnym razem żeby samemu z nami zagrać itd. Statystycznego użytkownika tej strony raczej nie interesują wywody że jeden walczący widziałby Jacka/Placka (bo mi się mylą ;p) na stołku premiera naszego Rządu, albo że jedna kapela metalowa ma mocniejsze teksty (tu lecą przymiotniki na warna opisujące piękne okoliczności przyrody w tych tekstach) nad inną hip-hopową itd. Jedynie czasami jakiś zabłąkany użytkownik prosi o poradę/pomoc techniczną i tyle. Tak więc nieco trącące megalomanią stwierdzenia co poniektórych Forumowiczów, ze gdyby nie oni to by się ta strona posypała budzi u mnie (chociaż się powstrzymuję) nieco ironiczny uśmiech i tyle. Zróbcie prawdziwy test i przestańcie pisać, zobaczymy czy licznik odwiedzin spadnie do takiego poziomu że znajdziemy się niżej niż na pozycji 2 w RO-świecie...

--- Quote ---
Ja już rzadko odpalam tę grę, czekając na druga odsłonę serii. Zaglądam tutaj z sentymentu. Nie mogę się doczekać, aż wyjdzie Heroes of Stalingrad, może wrócą starzy znajomi, pewnie pojawią się nowi. Mam nadzieję, że właśnie to miejsce jak bywało kiedyś, będzie tym, które jako pierwsze będę odwiedzać po odpaleniu firefoksa - tak jak to kiedyś bywało.

--- End quote ---

Bardzo ładne psychologicznie zagrane zakończenie, niestety na mnie nie działa gdyż ja praktycznie dzień w dzień czy mi się chce czy nie odpalam FF z tą stronką właśnie i to czy "synowie marnotrawni" wrócą na gotowe przy premierze RO2 czy nie jakoś mnie delikatnie mało interesuje. Z ludzi pracujących nad tą stroną może jedynie Mati będzie ich jakoś kojarzył a reszcie nic ich nicki nie powiedzą, więc nie będzie ŻADNEGO forowania - user is user. Można powiedzieć że ze strony z 2006 w 2011 pozostał "layout" i adres www, teraz tworzą ją nowi ludzie z nowymi koncepcjami, które zapewne uwidocznią się od przyszłego miesiąca kiedy to w miejsce Gorala przychodzi nowy Moderator.

Haratacz:
Ale straszycie tym nowym nowym moderatorem.

Odi^PrOfAnUm:
No właśnie. Mam nadzieje,że będzie miał więcej do powiedzenia niż Pobor:p

BartBear_[PL]:
Z całokształtu mojej odpowiedzi jak zwykle został wyciągnięty i wyolbrzymiony jeden element i zaraz pewnie poleci jakiś offtop. Koniec "Rzeczpospolitej Szlacheckiej" zacznie się k.. prawdziwe wojsko tutaj, Haratacz nie wiem czemu Ty na trwogę bijesz, przecież Armię jak widzę lubisz a raczej nikomu nie podpadasz...:D

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

Go to full version