Różności > Off-topic

Film wojenny - to co tygrysy lubia najbardziej

(1/17) > >>

max.pl:
Sadzę, ze kazdy kto gra w RO ma swoje ulubione i znienawidzone filmy lub seriale wojenne. Wpiszcie te, ktore uwazacie za arcydzieła kina wojennego - oddajace najlepiej klimat II wojny światowej, i te ktore sa totalnym nieporozumieniem, badz w sposob ewidentny  przekłamują historie.
Temat, ten pewnie gdzies sie przewinal na forum- ale mowie szczerze nie chce mi sie szukac :D

Arcydzieła !!!!
1. Kompania Braci
2. Szeregowiec Ryan
3. Wróg u bram
4. Lista Schindlera

Dno !!!!!
1. Enigma
2. Cienka czerwona linia

Desperat:
Ulubione:
1. Suche majty na dnie morza
2. Spocony w lodówce 4
3.Kto zaje**ł worek wapna z budowy
4. Powrót w plastikowym worku 2

Znienawidzone:
1.Zabili go i uciekł
2. Biografia o nocniku
3.Ubłocony po szyje

Bathin:
No Desperat, jestem pod wrażeniem twojej wrażliwości na piękno kina.:)

DWS to mój konik i na tego typu filmy patrzę od strony realizmu, a w szczególności zwracam uwagę na rekwizyty wykorzystywane w tych filmach. Najlepsze dla mnie podobnie jak Twoje dwie pierwsze pozycje to "Kompania Braci" i "Szeregowiec Ryan" (chodź kilka wpadek się w tych obrazach zdarzyło) no i absolutne arcydzieło niemieckiej kinematografii "Das Bot".
Niezły też jest "Wróg u Bram", ale tylko pod względem akcji bo z rzeczywistością ma mało wspólnego, prawdziwy Zajcew nie był takim kozakiem, albo co w Stalingradzie w 1942 robi T-34/85 który tak naprawdę swój debiut miał w 1944, podobna sytuacja jest z filmem "Stalingrad".
Są też dwa nowe filmy Eastwooda, których nie oglądałem, a ponoć są niezłe "Sztandar Chwały" i "Listy z Iwo Jimy", filmy o wojnie na Pacyfiku, pierwszy opowiada losy amerykańskich boysów, drugi pokazuje ten konflikt oczami japońskich żołnierzy.
Ale tak na prawdę najlepsze dla mnie filmy wojenne, ale niestety nie o II wś to "Pluton" i absolutny nr jeden "Czas Apokalipsy".
A tak przy okazji to od kilku tygodni do piątkowego "Dziennika" jest dodawany film z serii "Oblicza Wojny"
Do tej pory ukazały się: "Stalingrad", "Orzeł wylądował", "Ucieczka z Sobiboru", "Das Bot", "Na zachodzie bez zmian", "Życie jest piękne".
Co do "Cienkiej czerwonej linii" to film jest po prostu nudny, ale jeżeli chodzi realizm to jak najbardziej ok.
Pzdr

max.pl:
Desperat - rzeczywiscie jest zdesperowany, Wielki Brat (Siostra) jest pod wrazeniem twojego wyboru :p

Zaweziłam temat do II wojny swiatowej - poniewaz jako maniak kina - bym wpisala ze 20 pozycji (zadnych innych skojarzen) :D filmowych.
Zgadzam sie, ja tez lubie "Czas Apokalipsy " - szczegolnie wersje rezyserska, "Pluton" - klasyka (Chris; "Największym wrogiem byliśmy sami dla siebie".  - ulubiony cytat z filmu ),.......... i reszta " Złoto dla zuchwałych", "Działa Nawarony" :D

Desperat:
ooooj wieeecie ,ze żartowałem :D

Z wojennych filmow to lubię Działa nawarony,  iiiii  ten no... z Clintem Eastwoodem  kiedy się wbijali do takiego zamku.... tam jeszcze jakąś kolejką linową jeżdzili ... zapomniałem tytuł :P
jheszcze jest kilka ale tytułów nie pamietam :blush:blush:blush:blush:blush
 jak mi sie przypomni to napisze :D

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

Go to full version