Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Między nami żołnierzami

Wersja cenegi

<< < (10/13) > >>

Goral:
No widzisz, a mnie się wydawało, że to prezent po niemiecku :)

Mati:
Nie "geszeft" tylko "geszenk"

Geschenk - prezent

Goral:
No i się wyjaśniło :D Dzięki ;)

maniu:
przesada dzisiaj jest 26 i dalej paczka od cenegi nie dotarla wrrr jutro czekam do 16godz i zamawiam w innym sklepie paranoja aby tyle czekac na durna przesylke caly tydzien

i tu mam pytanie teraz zamowie w zaufanym sklepie ( w ogole strona cenegi dziwnie dlugo sie odtwiera) co mam zrobic jak juz ,,dojdzie,,red orchesta od cenegi a pan z paczka i zapuka do moich drzwi??  beda jakies problemy jak nie przyjme zamowienia czy wystarczy grzecznie powiedziec,ze dziekuje ale nie odbiore przesylki z powodu zamowienia w innym sklepie i nabyciu juz  przezemnie oczekiwanego produktu
 innym slowem nie zaplace cenedze za gre poniewaz termin dostarczenia paczki byl dluszy niz ten,ktory jest napisany u nich na stronie

Czeresniak:
Maniu tylko teoretycznie - jeżeli nie dałeś kasy możesz powiedzieć by cię pocałowali w trąbke (zawsze można się wyprzeć że to nie ty zamawiałeś) :) praktycznie różnie bywa.
a co do prezentu to dawali go tylko do iluśtamset pudełek w Empiku, słuchawki niezbyt rewelacyjne ale jak mawiają 'darowanemu koniowi....' :)
PS. Zawsze można zadzwonić i zapytać czy już nie wysłali.

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version