Czyli można domniemywać, że przy pojawieniu się wersji automatycznej przestawiono całość produkcji podzespołów pod zgodność z tym modelem, czyli ten tłumik niejako z gorszym rezultatem ale nie powodujący aż takiego wzrostu ciśnienia na końcu lufy jak poprzednik przy ogniu ciągłym... to tak na chłopski rozum, ale to państwo było "robotniczo-chłopskie" więc całkiem możliwe że trafiłem ;p