Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Żołnierze

O żołnierzach

(1/15) > >>

wizkey:
Czyli podobnie jak w temacie o broni najlepsza specjalizacj (ew stopień) jej wady i plusy... i sposób działania...

-=:Vampir:=-:
o mnie to też ciekawi, jak w grze spisują sie pojedyńcze specjalizacje? i która broń najlepiej odpowiada do danych warunków?? :)

cyper:
Więc tak, najpierw się przedstawię :)
Z wykształcenia snajper, kamper i co jeszcze :)
Ale w RO gram głównie riflem z racji, że jest on dostępny na wszystkich mapach. Broń zabójcza na otwartych przestrzeniach i po dobrej ocenie sytuacji nie dająca szans nawet biegnącemu zygrakiem przeciwnikowi.
W pomieszczeniach natomiast jest to broń ciężka do opanowania. Bliskie starcia kończą się dla nas tragicznie, chyba że mamy niewyczerpane pokłady farta :)
Drugą specjalnością w RO jest oczywiście Tank crewman. Odpowiada mi on jedynie wtedy, kiedy gramy z kimś z kim mamy kontakt np. przez TS bo w grze wychodzi to cienko. Natomiast gdy nie mam kogoś znajomego jako kierowcę, wolę już sam porwać czołg niż bujać się nim z jakimś łosiem który nie wie gdzie jest sprzęgło a gdzie hamulec i wpierdziela się na drzewa jak niedoświadczona małpa :D

Teraz proszę o wypowiedź o innych specjalizacjach, bądź poprawienie moich rozmyślań :)

Mati:
Hmm... Ja w RO gram najczęściej Assault Tropperem. Ma do wyboru same maszynówki, więc fragów jest pod dostatkiem. Assault najlepiej sprawuje sie na zamknietych przestrzeniach, ale na otwartych też nie jest zły jeśli ma się opanowane bronie dostępne dla tej profesji.
Jeżeli są mapy z czołgami, a Assault jest zajęty to często biore Anti-Tanka. Gdy się nim umiejętnie gra to możne załapać kupe fragów.

To by było na tyle. Niech ktoś opisze inne specjalizacje. :)

Eric:
Squad Lider -  Jest jak dla mnie jedną z ważniejszych klas, ma całkiem dobre bronie (SMG albo pół-automaty), dwa że dysponuje granatami dymnymi i jeśli ich umiejętnie używa można w czasie szturmu ograniczyć straty o połowę. No i muszę wspomnieć o artylerii, która w rękach dobrego gracza posyła do piachu 3/4 ataku wroga.  W grze na publikach warto też wspomnieć o możliwości zaznaczania na mapie Rally Pointsów, bardzo przydatne dla osób które nie znają mapy, przynajmniej nie włóczą się bez celu. Jak dla mnie ta klasa nie ma wad, przed atakami z dystansu można się zasłaniać granatami dymnymi, a na bliski i średni dystans SMG jest zabójcze. Największym problemem jeśli chodzi o SL jest fakt że biorą go najczęściej totalne łosie, które nie wykorzystują potencjału tej klasy. Czytaj- nie rzucają dymnych, albo robią to na korzyść wroga ^^ (bo tak też można...np: gdy zasłoni się teren swojemu Heavy Gunnerowi podczas szturmu piechoty), nie zaznaczają na mapie Rally Pointsów albo zaznaczają je w miejscach gdzie nic sie dzieje (bo łosie lubią siać dezorganizację ;) ) no...i największa zbrodnia łosi...zrzucanie artylerii prosto na głowy kolegów (to chyba w wietnamie mówiło się że artyleria zawsze strzela za blisko :D ale bez przesady, chyba można jednak spojrzeć czy nie ma tam kolegów...ani co równie ważne, czy koledzy za chwilę!! tam nie dobiegną. 8) )

Tak na marginesie przy wyborze klasy macie także podany poziom trudności, SL jest bodajże jako Very Advanced i to naprawde nie jest pusty frazes. Choć gra się nim podobnie jak Assaultem to jednak umiejętne!!!! zastosowanie SL przechyla szale zwycięstwa na naszą stronę.

PS: W Red Orchestrze Łosie nie są pod ochroną...fire at will ;)

Cheers!
Eric 8)

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

Go to full version