Żołnierze > Odznaczenia i kary

Ciołek Muskelbiber

(1/3) > >>

Rozumny(PL):
Grając dziś 23 Lipca po północy na serwerze INEA, nękał mnie niejaki Muskelbiber ciągłym teamkillowaniem, i nie mam tu na myśli trafienia z duzej odległości  czy pechowego granatu. Gościu chamsko w czasie gry zakuwał mnie bagnetem. Licząc na wstawienie znanych z serwerów graczy takich jak np. Hiacenty, zagłosowałem na kicka dla tamtego gościa jednak nikt mnie nie poparł :(.

Heniu:
Od problemow z serwerm Inea jest forum Inea, nie to...

http://g4g.pl/forum/index.php

ciocia|Ola:
EDIT: po wypowiedzi Henia usunieto - nom fakt forum INEA - ale czy tam mu pomogą?!
A pisałam takie cos :) ==> W czasie gry nie każdy... no...jakby to ująć jest się poza tematem, bo się gra. Trzeba było krzyczeć na czacie ze Cię jakiś koleleś  TK-uje. Wtedy ludzie zapewne zwrócili uwagę na to, co się dzieje itd. Itd.

Rozumny(PL):
No właśnie ja pisałem że Muskelbiber mnie ciągle teamkilluje, ale jedyną reakcją było "^^" od Hiacentego (z bse) który nie poparł mnie kickiem dla tamtego osobnika.

Skucha:
sry za Hiacka on ma problemy emocjonalne... czasami ma stany ekstazy jak mnie zabije w grze... i na dodatek SAPIE do mikrofonu!! :/

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

Go to full version