I ostatnia moja rada nie bierz się nigdy za alkohol...
Radzio, bez przesady, alkohol pity z umiarem nie zaszkodzi nawet w dużych ilościach.
A Ty Robercik nie psuj nam radości z gry. Jesteś młody i bardzo niecierpliwy, nie można mieć naraz
wszystkiego, " nie od razu Rzym zbudowano".
Najgorsze jest to, że sam siebie oszukujesz, zdaj sobie z tego sprawę za każdym razem,
gdy patrzysz w lustro i widzisz tam tego złego Robercika. Bądź silniejszy i nie pozwól mu
przejąć władzy nad Twoją osobowością.
Starsi koledzy na forum są po to by pomóc, tak jak Bart i inni, wskazać Ci właściwą drogę. Więc idź i nie grzesz więcej.
A teraz koniec pierdo..nia, do gry Panowie, do gry, bo dzisiaj fajtnajt.
Robercik mam nadzieję, że dziś pokażesz jak grasz.