RedOrchestra.pl
Serwis RedOrchestra.pl => Uwagi do forum i do serwisu RedOrchestra.pl => Topic started by: Biały Orzeł on 08 May 2007, 17:28:55
-
Witam.Po graniu na polskich serwerach mam taką małą refleksje.Wszyscy narzekają,że mało osób gra na nich a przyjrzyjcie się co się na nich dzieje."Kurwy","Debile","Oszołomy" i inne przyjemne epitety lecą na lewo i prawo.Mniej doświadczeni gracze tyrani są jak bure suki.LUDZIE!!!Nie każdy urodził się profesjonalistą!Każdy kiedyś zaczynał!Ja sam całkiem niedawno przesiadłem się z COD2 na RO.Większości map nawet nie widziałem.Nie wylewam tu swoich żali,że ktoś mnie opieprzył bo akurat nic takiego nie miało miejsca(na razie :) )więc nie jest to jakaś osobista uraza.Pisze o ogóle zachowań.A zachowania niektórych klanowców to żenada.Zamiast świecić przykładem jako (poniekąd) profesjonalni gracze są...nieprzyjemni (delikatnie mówiąc).Nie spotkałem się z takim buractwem (jeszcze :) ) na zagranicznych serwerach.Rozgrywki są przyjemne i raczej wzajemnie sobie gracze pomagają ( oczywiście są wyjątki ale generalnie chamstwo jest rzadkością).Ciekawe drodzy PRO czy na prawdziwym polu walki zachowywalibyście się w taki sam sposób.Widać,że dla niektórych "Bratok" lub "Bruder" to "Ktoś kto ma grać tak jak JA to sobie wymyśliłem".Smutne.Pozdrawiam CAŁĄ Red Orchestrową Brać.
P.S. Nie nadużywajcie słowa "Noob",czasem na kogoś zielonego ale nie irytującego(albo przepraszającego) warto powiedzieć po prostu "Newbie":wink
-
Też niestety sie z tym spotkałem. Są tacy którzy zwracają komuś uwagę a za chwile sami to robią... to jest najbardziej wkurzające. No ale jak Ciocia Ola sie pojawia to od razu napięcie "stygnie" :D na szczęście.
-
Biały Orzeł :
Witam.Po graniu na polskich serwerach mam taką małą refleksje.Wszyscy narzekają,że mało osób gra na nich a przyjrzyjcie się co się na nich dzieje."Kurwy","Debile","Oszołomy" i inne przyjemne epitety lecą na lewo i prawo
Admina nie ma - Hulaj dusza .... a ja nie bede wyrażał swojej opini na ten temat ... jest jak jest ... heh NIBY wystarczy napisać do admina .... taaaaa .. jasne ...
Na Inei Sie poprawiła sytuacja Ostatnio ale .... i tak nie Do Końca:)
Dopóki Dzieci będą grać w RO (mam na myśli tych którzy nie potrafią się zachować) bedzie tak a nie inaczej ...
Pozdrowienia
-
ja osobiscie nic do newbie nie mam, latwo zobaczyc kto dopiero zaczyna. Oczywiscie zdazy sie pare niekulturalnych osob, no ale to nie zaraz cala scena.
Niestety, czesto tak jest, ze widac ze ktos jakies pojecie o grze ma (np. wysokie miejsce w tabeli), ale i tak gra typowo na fragi. Przyklad ze wczorajszej sesji - ruski komandir na odessie, 1 miejsce w tabeli, ale i tak za ch... dymow nie rzuci, a na HQ wogole sie na strefe nie dalo wejsc
-
jak newbie nie chce zostać zjechany przez innych to niech na początku nie gra snajperem i komandirem bo od tych klas się najwięcej wymaga podczas gry i często są pretensje gdy ktoś niekompetentny gra którąś z tych klas i mu nie wychodzi (łagodnie ujmując)
-
Zgadza się:yes.Też się dorwałem do snajperki i mi nie szło ale nie zostałem zjechany.Po prostu spokojnie mi powiedziano żebym oddał snajperke komuś kto się na tym zna.I o to w tym wszystkim chodzi.NIE BIJ,WYTŁUMACZ :satisfied
-
otworzyc konsole albo liste historii chat
zrobic screenhsot i wkleic na http://imageshack.us i pisac na forum tym albo na http://forum.pwii.pl/ w sekcji RO.
konsekwencje zostana wyciagniete.
-
Nie o to mi chodz:noi.Raczej chciałem skłonić te osoby do refleksji.Wolałbym żeby nikt nie był banowany.Im nas więcej tym lepiej 8)
-
Biały Orzeł :
Nie o to mi chodz:noi.Raczej chciałem skłonić te osoby do refleksji.Wolałbym żeby nikt nie był banowany.Im nas więcej tym lepiej 8)
Jak Cię kiedyś ktoś zacznie wyzywać wtedy zmienisz zdanie .....
Im więcej tym lepiej tylko żeby te więcej było w miare kulturalne ...
Jak by ktos dostał bana na miecha , wtedy by pomyślał o kulturze osobistej , przecież aż czasem już sie nie chce grać jak słyszysz co chwile przeklenstwa... ja nie jestem swiety ale nie dre pyska rzucając miechem na publicu ...
pozniej wielkie haloo ze nikt nie gra na polskich serverach ...
Pozdrowienia
-
24 godziny starcza
-
Obojętnie... byle poczuć Gniew Wielkiego Brata :D hehe
-
No i właśnie mamy niezły dylemat.Bo banowanie tak właściwie to chyba na niewiele się zda jeśli ktoś ma tak niski poziom kultury osobistej to i tak wróci i będzie chamówa.Nie jestem jakiś świętoszkowaty oszołom i sam rzucam mięsem ale robie to sam,w monitor,nie w jakiegoś dzieciaka czy kogoś kto się zamotał.Grają ludzie dorośli ale także dzieci.Później takie same słownictwo słyszę w szkole córki.Dziewięciolatki walą bluzgi lepiej niż stare wilki morskie po długim rejsie.Czym skorupka za młodu nasiąknie...Dlatego wydaje mi się,że trzeba tłumaczyćtłumaczyćtłumaczyć.Może ktoś zrozumie.Zakazy aż kuszą żeby stawać okoniem.Bunt itd.Coś jest niedozwolone więc jest cool.Dlatego zamiast bana chyba lepiej by było aby po usłyszeniu jakiegoś epitetu,reszta z grających solidarnie ( ale w miarę kulturalnie ) opierdzieliła delikwenta.A jak to nie pomoże to total ignore.Jeśli nikt nie będzie zwracał uwagi na to co pacjent wyprawia,nie będzie z nim gadał,pójdzie w lewo a reszta w prawo to może mu się odechce.Zostać wyalienowanym to także kara.Oczywiście może gadam głupoty ale chyba warto by spróbować co?Gadam jak stary ramol:)Jeeeeeeeeeezu,w '85 na spectrumnie nie było takich problemów:wink
-
ja jak widze bluzgi to robie pierwsze ostrzezenie, ze nie nalezy bluzgac - nie zampinaj ze to gr a nie walka o zycie. Jak delikwent nie reaguje to kop z serwera, jak wraca z pyskuwa to banana na droge.
-
_KaszpiR_ dawno mówiłem, że na serwerach źle się dzieje. Mówię o kulturze. Co by nie mówic o assasinie, to gdy graliśmy na serwerze nie było takiego chamstwa. Nie bawił się w długie przemowy, tylko za bluzgi kick, za ponowne bluzgi ban (za specjalny TK ban natychmiastowy). Spokój był i przyjemnie się grało.
Mnie osobiście nie przeszkadza to, że początkujący gracz dorwie się do "komandira" czy snajpy. Kiedyś (i gdzieś) w końcu musi się nauczyć. Też się odrobine irytuję gdy "dymy" nie lecą tam gdzie trzeba (lub nie ma ich wcale) ale nie robie też z tego wielkiego halo. Wnerwia mnie natomiast jedna sytuacja: gdy taki początkujący (z twojego teamu) podchodzi do ciebie i wali z basza lub strzela w plecy mówiąc, że nie można kampić na respie wroga. Widać od razu, że jest to początkujący lolek i nie ogarnia jeszcze gry (mam tutaj swojego ulubieńca o xywie Mikisad).
Staram się ignorować zaczepki i wyzwiska bo wchodzę na serwer pograć a nie się wnerwiać. Zawsze można użyć opcji "mute" i mieć święty spokój.
Myslę, że jak będzie taka "dzicz" przeważać na serwerze, to nikt, kto chce pograć dla przyjemności nie będzie nawet zaglądał na polski serwer.
Uważam też, że powinieneś dać kilka adminów ludziom z destiny i ac. Nie mówię, że wszystkim ale pełnoletnim to chyba tak. :p Oczywiście tym, co choć przez chwilę dziennie graja na serwerze. Bo w końcu po co komu taki admin który gra tylko przez piątek, sobotę i niedzielę, przez resztę tygodnia odrabia lekcje a na serwerze panuje burdel.
ps. ban na 24h to nie ban. minimum na tydzień. Chamstwo trzeba tepić. Lepiej już grać po 5 na mapie w dobrym towarzystwie niz mieć pełny serwer chamowatych gówniarzy.
-
dokładnie ... 24 h to nic .. jeden dzien i jedna noc ... delikwent sie przekima wstanie pojdzie do szkoly czas minie i zacznie robic to samo...
-
Ja tez sie z takim czyms spotykam, moze malo wiem o graniu w RO (gram niecaly miech) ale uwazam ze za takie bluzgi powinny konczyc sie banem. Nie mowie za ja tez jestem swiety i nie przeklinam ale to zdarza mi sie raz na jakis czas. A poza tym na serw wchodzi sie po to aby pograc i dobrze sie bawic, czyz nie!!! :)
-
rozroznic nalezy bluzgi od obrazania graczy, o ile za wymsknieta k... mozna wkleic 24 (do wieczora sobie nie pogra a to moze stresowac) o tyle jak najezda na kogos to oczywiscie dluzej.
ro ma niestety limit banow, i nie mozna tam siac jak w cs - gdzie znam przypadki kiedy ludzie dostaja bana za zbyt niski skill albo za zbyt wysoki....
Mysle nad zwiekszeniem adminow, i mysle ze RO Aster jak i INEA beda miala wyiecej graczy. Co z tego ze ktos ma pow 18 lat - sam zanam ludzi co maja 24 albo wiecej a sa chamami, a znam i 16latkow bardzo ogarnietych. Poza tym jak assassin wybanowal ekipe ludzi to mniej zaczelo grac ;D
-
_KaszpiR_ :
... Poza tym jak assassin wybanowal ekipe ludzi to mniej zaczelo grac ;D
Bez przesady. Jakoś nikt za nimi nie płakał. Jak będziesz się pieścił to porządku nigdy nie bedzie. Bo każdy lolek będzie wiedział, że na kicka się załapie lub na 24 godzinnego bana. A co do wieku adminów to mi wisi czy on będzie miał 9 czy 29 lat. To będzie Twój wybór i od tego czy dobrze wybierzesz będzie po części zależał swoisty prestiż serwerów. Czy gracz najpierw się zastanowi nad zbluzganiem innego wiedząc, że czeka go pewna kara, czy też "ulży" sobie wiedząc, ze admin i tak co najwyżej da mu kicka. Limitem banów też się nie ma co przejmować bo 30 graczy to tak na oko, jest połową wszystkich grających w Polsce w RO, łącznie z "niedzielnymi" graczami. Z tej połowy tylko część załapuje się na dłuższego bana.
-
Cóż, Ja za taką przypadkową k***ę bym nie karał, w końcu jesteśmy na froncie ;). Co innego gdy na 15 słów ze 2 nie są przekleństwami, wtedy wiadomo że ma się do czynienia ze zwykłym młotkiem, tak samo jeśli zaczyna jegomość bluzgać innych graczy. Takie przypadkiem rzucone "***" nie razi Mnie w uszy, prawdę mówiąc nie zwracam na to uwagi, za dużo do roboty. Podkreślam, to tylko Moja subiektywna opinia.
-
Zgadzam się.Każdemu może się wyrwać.Nie można od razu popadać w skrajności.Chodzi o gadki typu "K... co za p... oszołom co on odp..." i tak w kółko zjebka za każdą nieudaną akcję delikwenta.Wiadomo jeśli ktoś tępo killuje swoich od razu na respie to ma się go chęć udusić i nawet opieprz się należy ale nie w sytuacji jak komuś po prostu nie idzie choć się stara.A po za tym do szału doprowadzają mnie głupie epitety za przypadkowe zabicie swojego.Tym bardziej jeśli za nie się przeprasza.A już szczytem jest usłyszenie czegoś od kogoś kto za parę minut sam zabija swojego.Żałosne:con
-
Commando, myślę że za przypadkowe przekleństwo dostanie się raczej ostrzeżenie/informacje od Admina że na serverze klnięcie nie jest mile widziane. Jednak...przekleństwo "przypadkowo" może się wyrwać w pokoju, przed monitorem tudzież na Team Speaku. Ale jeżeli gość wciska klawisz chatu, zaczyna wstukiwać literki...to jednak zakładam że przez ułamek sekundy pomyślał nad tym co pisze. Przecież w jego głowie zrodził się pomysł napisania czegoś, dobrał odpowiednio słowa tak by tworzyły zdanie :) (czyli myślał, umyślnie czy nieumyślnie ale ruszył trochę mózgownicą) - wstukał te 5 literek k-u-r....dołożył resztę zdania i wcisnął enter i wyszło mu np: "kur...widzieliście tą akcję co zrobiłem?" (i prawdopodobnie 3/4 ludzi na serverze akcji nie widziało...a dla reszty akcja jakiegoś gościa jest i tak bez znaczenia ;) ) . Przekleństw wstawionych w ten sposób nie uważam za przypadkowe (już nawet nie wspominam o bluzganiu na kogoś :no) Zdanie mogło by się całkowicie obejść bez tego jednego słówka. Nawet jeśli ktoś postanowi powiedzieć, a nie napisać przekleństwo i wciśnie guziczek VoiPa to również zrobi to w pełni świadomie. I teraz zastanówmy się...czy jest coś takiego jak przypadkowe przekleństwo na chacie gry? Według mnie NIE MA! - i za takie coś ostrzeżenie. Jak to nie zadziała to róbta co chceta admini.
I teraz druga poruszona kwestia. GRACZU! Jeżeli ktoś z twojej drużyny NIECHCĄCY Cię zabije, nie denerwuj się. Wiem...wiem że miałeś ułożony jakiś misterny plan ataku z nienacka na tuzin wrogów, że chciałeś ich wszystkich wysłać do nieba i że cały ten misterny plan rozleciał się w ułamku sekundy przez zbłąkany pocisk. (Uwaga, ta wypowiedź tyczy się tylko przypadkowych TK) Ale jednak proszę Cię żebyś się nie denerował. Po pierwsze mogło to być wynikiem tego że słabo współpracujesz z drużyną - mogłeś przecież powiedzieć że zaraz wyjdziesz z za zakrętu, albo że ten piksel co to się skrada gdzieś daleko za linią wroga to TY a nie wróg! (bo przecież nie każdy wie co robisz i że ukradkiem skradasz się za linią wroga, tam gdzie lecą kule zarówno wrogów, jak i twoich kumpli z drużyny szturmujących z drugiej strony. ) Twoja bohaterska śmierć mogłabyć również z przyczyny braku doświadczenia kogoś z twojego oddziału. Pamiętaj jednak że TY też kiedyś zaczynałeś, jako bardziej doświadczony gracz miast bluzgać, możesz przecież udzielić rady koledze, pokazać że miejsce w którym byłeś jest często używane przez twoich - czyli podzielić się doświadczeniem. Możesz także po prostu wpisać np (no problem) lub powiedzieć że nic nie szkodzi. To nie boli, twój plan umarł już razem z tobą - nie ma sensu płakać, trzeba iść dalej. TK zdażają się najlepszym, nawet na meczach klanowych gdzie wszyscy, w porónaniu do publika, ze sobą współpracują.
Trochę się rozpisałem, ale temat jest wart krótkiej dyskusji.:)
-
Pozwolenie na "trochę" przekleństw czy wyzwisk nie prowadzi do niczego dobrego. Nie dasz rady rozgraniczyć kiedy została przekroczona granica "dopuszczalnych" przekleństw. Moim zdaniem za wyzywanie innych graczy powinien być kick bez ostrzeżenia za powtórne przewinienie tego rodzaju: ban na tydzień. Za przekleństwa w "eter"-upomnienie ew. kick. Zresztą nie wiem jak można napisany zwrot "grzecznościowy" typu "ty kur**" uznać za przypadkowy? Nawiasem mówiąc najczęściej wyzywają gracze słabo grający, a bardzo często uważający się za topowych "killerów".
-
Ale panowie nie róbmy z twardej meskiej wojennej gry,jakiegoś kołka wzajemnej adoracji.
Aleks zdaje sie ze gralismy przed chwilą na inea,czasem mieso poleciało,mimo to grało sie świetnie.
Zgadzam sie ze stwierdzeniem,kick za obraze gracza.Ale nie ma sensu sie za bardzo spinać w tym temacie.
Ja osobiscie z chamstwem na Polskich serverach sie nie spotkałem,za to jak grałem z angolami jakis idiota
zaczol jechac po Polakach potem cały czas servovał TK bluzgał a reszta siedziała zadowolona.
Dzisiejszy mecz to była pełna kultura przy tym :)
-
różnie to bywa....
Dzieje się coś na servie trzeba meldować Wielkiemu Bratu :D tylko to zawsze wygląda w stylu : Pszepani , psze pani a Zdzicho mnie bije :blush:con:((
Zdzisiek nie bij kolegi .... dobrze psze pani....
-
Alex :
Pozwolenie na "trochę" przekleństw czy wyzwisk nie prowadzi do niczego dobrego. Nie dasz rady rozgraniczyć kiedy została przekroczona granica "dopuszczalnych" przekleństw. Moim zdaniem za wyzywanie innych graczy powinien być kick bez ostrzeżenia za powtórne przewinienie tego rodzaju: ban na tydzień.
Dobrze gada.
Przyzwolenie na przeklinanie na czacie głosowym po jakimś czasie powoduje że na serwerze robi sie szambo, ludzie bluzgaja na siebie itp.
-
Określenia "przypadkowy" którego użyłem nie należy traktować dosłownie.
Pozwolenie na "trochę" przekleństw czy wyzwisk nie prowadzi do niczego dobrego. Nie dasz rady rozgraniczyć kiedy została przekroczona granica "dopuszczalnych" przekleństw.
Mylisz się, oglądasz czasem kabarety, satyry itp? Całkiem często zdarza się, iż artyści używają przekleństw i pasuje to wyśmienicie. Co innego gdyby takie przedstawienie składało się głównie z wulgaryzmów, wtedy nie wywoływałoby ono uśmiechu widza, tylko politowanie, zażenowanie, obrzydzenie, zależy jak kto reaguje. Identyczna sytuacja jest na serwerze.
Przyczyną "szamba" jak to określiłeś Wawer, jest przeważnie pojedynczy koleżka, który swym zachowaniem "mobilizuje" siedzącą wcześniej cicho nerwową gawiedź, do pyskówki. Takiemu panu należy się minimum kilkudniowy ban, a uczestnikom ochoczo dzielącym swoją egzaltacją wlepic bana, kicknąć, albo warn, zależnie od stopnia zaangażowania.
Jak ustalić granicę między wulgaryzmami "be", a wulgaryzmami "akceptowanymi"? Sądzę, iż powinna być ona do pewnego stopnia elastyczna, np. jeżeli towarzystwu nie przeszkadza co jakiś dłuższy czas obcowanie z "kwiatkiem", to nie ma powodów do wyciągania konsekwencji, co innego gdy grono nie akceptuje nawet małych "wybryków", wtedy kara leży już w gestii admina.
Gdy przekleństwa są nadużywane, razi to większość, co owocuje utworzeniem swoistego systemu obronnego przed buractwem. Co innego, gdy na serwerze ( zwłaszcza przed 20 ) urzęduje doborowe towarzystwo, które nie jest w stanie się oprzeć rzucaniu mięchem z częstotliwością fal radiowych, takich to należy tępić jak się da.
Ta elastyczna granica pod opieką admina to naprawdę dobre wyjście. Podkreślam : pod opieką admina. W ET nawet na serwerach których regulamin kategorycznie zabrania przeklinać, wszyscy na to leją, łącznie z administratorami i gdy wchodzi się na taki serwer, ma się wrażenie że przekracza się próg zapyziałego pubu na wiosce bynajmniej z sielanek Kochanowskiego.
Sam przekleństw nie używam, większość dobrych graczy, oraz tych słabszych którym faktycznie zależy na grze też tego nie robią, chociaż zdarzają się kwiatki wśród najlepszych i nikt nie cierpi, świat się nie wali. Na nie za wulgaryzmami przemawia fakt, iż są one przeważnie zbędne i tylko zapychają TS ( jednak czasem trzeba graczom ostrzej wytłumaczyć, że "sprintem na rynek!" nie znaczy "czołgamy się i chowamy po dziurach", aż miło popatrzeć jak nagle te pełzające robale zaczynają walczyć jak żołnierze :D ).
Jak już pisałem, to tylko moja subiektywna ocena.
Pozdrawiam!
-
Mein Gott. Miało być o tolerancji a kończy na dyskusji o tym ile można przeklinać na serwerze :/. Nawet nie chce mi się tego tematu dalej ciągnąć bo uważam, że rozmowa na temat wulgaruzmów na publicznym serwerze jest bezprzedmiotowa. Zresztą moje zdanie i tak się specjalnie nie liczy, więc muszę zdać się na zasady ustalone przez administratorów serwera. Nikt mnie nie zmusza do gry na polskich serwerach, dlatego też w przypadku gdy zrobi się (jak to określił Wawer) "szambo" pójdziemy z kumplami grać gdzieś indziej. Poza tym zauważyłem, że ci co grają od początku ukazania się gry na polskim rynku najczęściej mają podobne zdanie do mojego: 'na serwer wchodzi się po to aby pograć i miło spędzić czas'. "Nowi" najczęściej patrzą na to przez pryzmat tego co dzieje się na serwerach "konkurencyjnych" gier typu css, bf itd. Skoro tam można "troszeczkę" poprzeklinać to dlaczego na serwerach RO miałoby byc inaczej?
-
Z serwerem jak z forum: nie pilnujesz robi - się syf vide fora onetu. Nie umiesz się zachować - wypad.
-
Pełne poparcie dla Alexa :yes Rozmowa troszkę nam uciekła na boczny tor.Wróćmy do głównego wątku.Drodzy" PROFESJONALIŚCI",jak uważacie,GDZIE i KIEDY nowi gracze mają się nauczyć grać w RO?Oczywiście pytanie kieruję do tych którzy uważają,że nowy gracz to pośledniejszy gatunek półidioty bez uczuć bo przed resztą chylę czoła.Akcje nieraz przeprowadzacie,że nie wiadomo co się dzieje a połowa oddziału nie żyje:)SZACUN:wink
Desperat19:con Na Inei też bywa mało kolorowo:(
-
mlodzi gracze powinni robic stara metoda - trzymac sie z tylu za silniejszymi i patrzec jak inni to roba i malymi krokami probowac wiecej.
Dzieki temu nie bedziecie jak mieso armatnie a co wiecej przejmowanie punktow zalezy czesto od tego kto dluzej lezy w dnaym miejscu i NIE STRZELA. Wiadomo ze sa taktyki gdzie sie robi wiele aby nie zwrocic uwagi przeciwnika.
Co wiecej jesli ktos atakuje nas to silny doswiadczony gracz z przodu bedzie w stanie sobie proadzic, za to slabszy z daleka moze mu pomoc chociarzby faktem ze wyskoczy i zacznie walic seriami - nie ma to jak niezecydowanie wroga w ktorego wroga walic :D
Gra nie nalezy do latwych, liczy sie wiele elementow przy ktorych poczatkowy gracz czuje sie kompletnie zagubiony - inne klory, inna proedkosc gry, inne ruchy kamery itd.
-
Podejście idealne i jak najbardziej słuszne.Akurat w Twój stosunek do młodych graczy nie wątpiłem,tylko jak wytłumaczyć zadufanym w sobie MEGAKILLEROTAKTYKOM,że totalnego świeżaka trzeba poprowadzić trochę za rączkę jak przedszkolaka.Jeśli ma nas być więcej i chcemy silnej sceny RO w Polsce to musimy sobie pomagać.Nawet totalny wymiatacz z COD2 będzie zagubiony w RO.Nie ma co się oszukiwać.COD2 przy RO to zwykła arcadeowa strzelanka.Oczywiście można spróbować w COD2 grać taktycznie,ale i tak jedna z najlepszych metod to rzut granatem i tddadadada we wszystko co się rusza a ma wrogi mundur:)Oczywiście to moje zdanie i przepraszam jeśli kogoś uraziłem:wink.Specjalnie mówię o COD2 bo w jedynkę na multi nie grałem więc się nie wypowiadam na tematy o których nie mam pojęcia.
-
@Biały orzeł
No ba...masz racje,ale w CoDzie można szybko wyrobić precyzje,refleks, który potem trochę ułatwi nam celowanie w RO, reszta doświadczenia zdobytego w CoDzie jest zbędna ;)
-
ojej.... ktos powiedzial "kurwa" i juz go banowac ;] przynajmniej niektorzy tak to wywnioskowali w swoich postach - ideologia kaczek rulez ;], jesli jestes tolerancyjnym kolesiem to po prostu powinienes nie zwracac na to uwagi, swiety nie jestem i wy pewnie tez; kurwa, pierdole itd to tylko epitety - uzywane w nadmiernych ilosciach robia sie "niesmaczne"......
-
Po raz kolejny rozmowa schodzi na inny tor niż miała na początku.Nie chodzi o to,że ktoś rzucił mięchem.Zdarza się.Lepiej jak tego nie ma bo to świadczy o kulturze w ogóle.Ale zdarza się.Jeśli nie na okrągło to można to przeboleć.Ale mimo wszystko nie popieram.Tępić moim zdaniem należy poniżanie i ostre opieprzanie z byle powodu innych graczy.Jak,się pytam na naszych serwerach ma chcieć ktokolwiek nowy grać jeśli na 100% podczas pierwszych sesji zbierze wiąche przytyków i bluzgów?LUDZIE!!!Szanujmy się!Jeśli na serwerze jest towarzystwo które jest tolerancyjne to świeżak wróci,choćby dlatego,że będzie chciał się zrehabilitować.Bo prędzej czy później sam zrozumie co robił źle.A jeszcze prędzej jak ktoś doświadczony nim pokieruje.Chyba lepiej jak stary wyga powie"trzymaj się mnie i wykonuj rozkazy,patrz i ucz się"niż "co za matoł!co ten debil wyprawia!".Za pomoc wzrasta szacunek.Jeśli ktoś jest naprawdę dobry to chce się mu dorównać.Chce się być przez niego docenionym.A cham może liczyć jedynie na chamstwo.Albo serie w łeb na respie.
Demonix-oczywiście:)w CoD refleks to się wyrabia na pewno:DPEACE:wink
-
Po prostu nie można zapominać, że kiedyś się zaczynało, a jeśli się jest nowym warto słuchać tych zo grają dłużej. Z kolei "cham będzie chamem na wieki wieków amen". To się tyczy i starych i nowych graczy. :satisfied
-
O tym ile chamstwa się szerzy na serverach można mówić godzinami... Temat na książkę. Ale tak czy siak, takiego co klnie na serverze na lewo i prawo nie doprowadzisz do porządku. To prostak i tyle... Co prawda zawsze gdy gram i widzę, że ktoś przeklnie to go upominam. Za jedną "kurwę" nie będę nikogo kickował, a tymbardziej banował. Każdemu się może zdarzyć. Ale jeżeli jedna "kurwa" przerodzi się w stek słów, gdzie co drugie to wcześniej wspomniane słówko leci kick. Gdy wróci i znów nadaje - ban.
-
Orzelku pewnie znasz ze sceny coda takich ludzi jak crx, marlo, inferno itd..(stary squad fear factory ati) niby gracze pro powinni dawac przyklad itd.. wyobraz sobie ze spedzilem z nimi dlugie miesiace grajac w Lineage 2 i wiekszych mies armatnich nie widzialem na oczy hehehe :P do teraz jeszcze wale miechem rowno (ehh te uzaleznienia od ludzi ;P)
-
@ Biały Orzeł - Prowadzenia za rączkę :)
Wiadomo.. ale no jak ktoś nie potrafi czytać instrukcji obsługo dolączonej do gry no to sorry ... ja też nie byłem święty i pytałem jak dzieciak ... ale jak dostałem kilka osrych odpowiedzi no to zagłebiłęm się w lekturę ... ale jeśli koleś zadaje banalne pytania na które jak by pomyślał to znalazł by odpowiedź w książeczce tylko nie chce się szukać no to ...
zrobiłem chyba offtopa :P
Ps. Wpienia mnie jak ktos zrobi TK i nie przeprosi.. chociaz nawet niechcacy ... wrrrrrrrrrrr choc dupowate sry ....
pozdrow zoche i 900
-
Niezły off-top się zrobił więc pojadę dalej....
1. Desperat, tk zdarza się w ferworze walki. Jak grasz na ffa i nie poinformujesz graczy o swojej pozycji na tyłach wroga itp. licz się z tym że jakaś zbłąkana kula albo granat pozbawi Cię żywota:p
Zdarza mi się to czasem i nie oczekuję za to przeprosin.
2. Krótki poradnik dla początkującego:p
• W obronie staramy się operować w strefie flagi ewentualnie w takim miejscu abyśmy mogli się szybko w tej strefie znaleźć.
• Nie leżymy, stoimy, biegamy zbyt blisko siebie jeśli nie wymaga tego sytuacja ( 1 granat może przesądzić o stracie flagi)
• Zajmując flagę, jeśli mamy możliwość- chowamy się i kampimy. Póki czerwony pasek leci nie ma co strugać bohatera. W tym wypadku jeden nierozważny strzał może być np. zachętą dla przeciwnika do rzucenia granatu.
• Często korzystamy z mapy ( ja mam po R i zaglądam co 20-30 sek) Dzięki mapie możemy się dowiedzieć które miejsca są zagrożone, kto i gdzie przejmuje flagę itp.
• Informujemy graczy naszej drużyny o pozycjach wroga i w razie potrzeby o naszej pozycji.
• Gdy jesteśmy w ukryciu i widzimy przeciwnika, którego nie damy rady trafić nie strzelamy ( by nie zdradzić naszej pozycji ) lepiej poczekać lub dać znać kolegom z teamu gdzie jest.
Niestety najczęściej gracze nie patrzą na mapę i nie orientuja się jakie są jej cele i zadania ( nie wiedzą że niektórych flag nie da się odbić itp) A wystarczy zapytać.
Pozdrawiam.
-
Skucha-Chylę czoła przed wami ale niestety niewiele osób znam ze sceny CoD.Grałem głównie na UN-Rifles Only:blushNie traktowałem tych rozgrywek jakoś na maxa.Dobrze się bawiłem i nie wgłębiałem w społeczność.(Pozdro i SZACUN dla Odysa jeśli go ktoś zna:)Genialny shooter).Dopiero RO pokochałem:p.TEGO SZUKAŁEM!
Desperat-No tak, pytania na które odpowiedzi można znaleźć w instrukcji są żenujące.Dowodzą o zwyczajnym lenistwie:)
Wawer-Uwagi cenne i konkretne.Jak widać można:)Ale raczej niewiele pomogą graczowi który wchodzi na serwer i próbuje się odnaleźć pod ostrzałem:satisfied.Miałem ostatnio przykład jak pewien zamotaniec(w Odessie,nie będę personalizował bo nie o to chodzi)łaził bez sensu i widać było,że totalnie nie wie o co chodzi.Dostał parę tekstów i zaczął killować swoich:con.Gdyby go ktoś pokierował,mogłoby być inaczej.Ech...