RedOrchestra.pl

Różności => Hyde Park => Topic started by: Marder on 06 June 2013, 14:43:18

Title: Braterstwo broni
Post by: Marder on 06 June 2013, 14:43:18
Trochę w nawiązaniu do klimatów RS polecam obejrzeć film o wojnie koreańskiej pt. Braterstwo broni. Przejmująca fabuła i znakomite sceny batalistyczne. Moim zdaniem jedna z najlepszych produkcji ostatniej dekady jeśli chodzi o film wojenny. 
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: morticore on 06 June 2013, 17:01:51
Potwierdzam, ten film czerpie najlepsze wzorce z amerykańskiego kina wojennego, a nie gryzie patosem, jeśli ktoś tego nie lubi. Nasza kinematografia nigdy nic takiego nie zrobi ;)
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: ShariK PL on 06 June 2013, 17:24:53
Kiedyś oglądałem, fajny film.
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: Marder on 06 June 2013, 18:30:39
Nasza kinematografia nigdy nic takiego nie zrobi ;)

Zgadza się. Nasi to są 100 lat za murzynami. A jakby tak pomyśleć to ile jest tematów związanych z naszą walką podczas II WŚ. A właśnie ktoś obejrzał "Tajemnica Westerplatte" ? Coś to jest warte ?
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: csMKJP on 07 June 2013, 16:54:47
Ja nie polecam filmu Braterstwo broni. Tego nie da się oglądać wytrzymałem 60 minut.  Gniot, qpa.
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: Marder on 07 June 2013, 19:41:53
Ja nie polecam filmu Braterstwo broni. Tego nie da się oglądać wytrzymałem 60 minut.  Gniot, qpa.

No kolego pojechałeś. Podaj mi zatem tytuł filmu wojennego, który wg Ciebie nie jest kupą ?
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: csMKJP on 07 June 2013, 20:05:25
Braterstwo broni:
Charakteryzacja w  tym filmie to tragedia. Wszyscy piękni, włosy długie wyżelowane, ząbki białe jak masa perłowa.

Główny bohater przeładował swoja bron jeden raz.  Jego karabin M1 Garand ma magazynek na 100 naboi.

Czołgi z kartonu są w tym filmie.

Rambo wymięka przy tym gościu. Jak biegnie na to stanowisko CKM na wprost oczywiście zostaje tylko draśniemy. Wrzuca granat do okopu a potem znajduje w nim kanister z benzyną, co za bezsens.

Akcja podkładani min na drodze. Stoją na środku drogi tak aby ich było widać i słychać a miny zakopują na głębokość 50 cm.

itd...

No kolego pojechałeś. Podaj mi zatem tytuł filmu wojennego, który wg Ciebie nie jest kupą ?

No kolego pojechałeś. Podaj mi zatem tytuł filmu wojennego, który wg Ciebie nie jest kupą ?

Polskie kino:
Kolumbowie (serial)
Tajemnica Enigmy (serial)
Westerplatte -  (Film 1967)
i wiele innych
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: Marder on 09 June 2013, 18:24:34
Fan polskiej kinematografii z czasów PRL-u ;) Rozumiem i więcej pytań nie mam.
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: csMKJP on 09 June 2013, 19:18:21
Fan polskiej kinematografii z czasów PRL-u ;) Rozumiem i więcej pytań nie mam.

Po prostu ten film jest kiepski dla mnie, ale wyszukałem sobie inny film o wojnie o wojnie koreańskiej. Produkcji koreańskiej. Tak aby nie oceniać kinematografii tego kraju po jednym słabym filmie.
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: Bohun on 09 June 2013, 19:56:01
Mi też ten film się nie podobał, ale lubie kino wojenne.
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: Koller on 10 June 2013, 09:33:46
Oglądałem kiedyś, widziałem lepsze wojenne, ale ten też był dobry.
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: Marder on 10 June 2013, 15:17:44
Ze starszy produkcji bardzo dobry moim zdaniem był "Żelazny krzyż"  Peckinpah'a z 1977 roku, oraz "Stalingrad" z 1993.
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: Pobor on 11 June 2013, 02:38:24
Dorzuciłbym Das Boot, i parę filmów, choć wiadomo,że nie do końca zgodnych z historią (za co pewnie tu mnie zjedza, jak je wspomnę) np. O jeden most za daleko, czy Najdłuższy dzień. Mozecie mówić co chcecie, ale plejada gwiazd i gra aktorska nadrabia niedoróbki. Z filmów wojennych dorzuciłbym jeszcze Full MJ, Pluton, Łowce Jeleni i absolutną klasykę - Czas Apokalipsy. Mówiąc szczerze ciesze się,ze najpierw przeczytałem Jadro Ciemności Conrada, a potem obejrzałem filmy, który jest na kanwie powieści. Co do filmów na podstawie książek dorzuciłbym NA zachodzie bez zmian, na podstawie powieści Remarque.
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: morticore on 11 June 2013, 10:44:13
Stalingrad, Pluton, O jeden most za daleko to klasyka gatunku. Ale Żelazny krzyż zawsze był dla mnie problematyczny w odbiorze. Poza świetnym pojawieniem się Stranskiego i bardzo groteskowym, metaforycznym (no kuna jak w westernie ;) ) zakończeniem to ja nie wiem o czym jest ten film. Taka dziecięca kłótnia między dwoma różnymi charakterami w dziwnych realiach (bo na pewno nie frontowych) ;)
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: ShariK PL on 11 June 2013, 15:42:58
Jeszcze są takie filmy:

"Kiedy ucichną działa" o bitwie w lesie Hurtgen
"Hamburger Hill" o wojnie w Wietnamie
"Byliśmy żołnierzami" to samo powyżej
"Wojna Zimowa" miejscami trochę nudnawy
"Sztandar Chwały" i "listy z Iwo Jimy" Clinta Eastwooda, to drugie lepsze

Tu macie Braterstwo Broni na yt

Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: Marder on 11 June 2013, 18:17:30
ja nie wiem o czym jest ten film. Taka dziecięca kłótnia między dwoma różnymi charakterami w dziwnych realiach (bo na pewno nie frontowych) ;)

No jak o czym ? Gość jest karierowiczem nigdy nie walczył na linii frontu a do kolekcji brakuje mu Żelaznego Krzyża. Chciałby go zdobyć nie narażając własnej dupy, więc Steiner postanawia pokazać mu gdzie rosną Żelazne Krzyże. 
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: morticore on 11 June 2013, 22:08:41
Jak dla mnie po prostu coś nie zatrybiło w głównej osi tego filmu. Różne dziwne kwiaty (oficer polityczny w Wehrmachcie, groźba ewentualnych represji wobec rodzin, czy wesoły gościu chodzący w czapeczce z czerwoną gwiazdą) rozbudzają wewnętrzne fuj ;)
(http://s3.vidimg02.popscreen.com/original/57/OTkyXzEzMDcyMzQxMDYxNA==_o_ll-movie-challengecross-of-iron-sam-peckinpah-1977.jpg)
Title: Odp: Braterstwo broni
Post by: Marder on 12 June 2013, 16:26:54
Peckinpah miał taki specyficzny styl narracji. A koleś w czapeczce no cóż... Zabił już tylu ruskich że wróg mu spowszechniał. Zresztą w filmie wyraźnie pada stwierdzenie że Steiner to już legenda. Człowiek, który wyszedł cało z niejednej walki. A weteranom wolno więcej niż zwykłym rekrutom (np nieregulaminowy ubiór).