RedOrchestra.pl

Różności => Hyde Park => Topic started by: Ryszka on 26 January 2013, 11:52:21

Title: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Ryszka on 26 January 2013, 11:52:21
Panowie założyłem ten temat , bo stała się rzecz straszna. Moja żona powiedziała że od przyszłego tygodnia w piątki, mamy wychodzić na miasto się bawić. Przecież jest FightNight. Po co ja mam wychodzić na miasto, jak tutaj mam cały świat a nawet Europę. Śląsk , Mazowsze, Świebodzin, Zgierz, Sanok, Sątopy Wielkie, Ługwałd. Najgorsze jest to , że na tych wyjściach będę ochroniarzem i kierowcą. Więc zakładam fundację i proszę o głosy wsparcia. ;) 
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: BRAT_MIH on 26 January 2013, 11:59:17
Wrzuć zdjęcie żony to może ja pójdę :p
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Ryszka on 26 January 2013, 12:12:17
Z wykształcenia jestem estetą więc nie ma potrzeby wrzucania fotki. ( no to dołożyłeś do pieca, ja tu proszę o wsparcie , żeby żonie pokazać a Ty Brutusie..... Ale jak będziesz chciał z nią potańczyć to oddaj mi hełm do depozytu i możesz. Zamienił Ryszka żonę na hełm. Hełm solidny niemiecki ;))
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Pobor on 26 January 2013, 12:21:01
Ryszka jesteśmy z Tobą chłopie!  ;)
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: ufo_has_landed_! on 26 January 2013, 17:19:54
Ale konkretnie liczysz na co Kolego? Może powinniśmy utworzyć konto, na które będziemy zbierać pieniądze, a do którego kartę wręczać będziesz małżonce co piątek, aby oddała się "przyjemności" szopingu i dała Ci grać ?  ;)
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Ryszka on 26 January 2013, 17:23:31
Na wysłanie żony na zabawę lub zakupy jeszcze mnie stać. Chodzi tylko o wsparcie psychiczne, no i żeby było wesoło. Jak uzbieram 100 wpisów, będę miał argument ;).
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: morticore on 26 January 2013, 20:38:16
Masz chłopie moje pełne wsparcie :)
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Partyzant_PL on 27 January 2013, 13:40:08
jestem z tobą Ryszka ;)
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Zeiss_PL on 27 January 2013, 13:49:56
Ryszka masz moje pełne poparcie, ja ten okres mam za sobą i teraz żona cieszy się z piątkowych fajtnajtów , ponieważ może w spokoju oddać się buszowaniu po sklepach , stały się już chyba dla niej nudne wieczne deklaracje "kochanie ty we wszystkim ładnie wyglądasz ,kup najlepiej wszystkie trzy sukienki, ale chodzmy już..."

Dlatego automatycznie jak sądzę masz poparcie w postaci  głosów :

A) Zeissa
B) Żony
C) Córki
D) Syna (syna dopisałem  ze względu na męską solidarność ale i tak popiera)

Podobno głos żony liczy się razy 5 , ale nie chcę nabijać Ci punktacji  ;D
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: PrzemoPL on 27 January 2013, 14:07:51
Też jestem z Tobą
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Maciej2801 on 27 January 2013, 17:40:08
Panowie założyłem ten temat , bo stała się rzecz straszna. Moja żona powiedziała że od przyszłego tygodnia w piątki, mamy wychodzić na miasto się bawić. Przecież jest FightNight. Po co ja mam wychodzić na miasto, jak tutaj mam cały świat a nawet Europę. Śląsk , Mazowsze, Świebodzin, Zgierz, Sanok, Sątopy Wielkie, Ługwałd. Najgorsze jest to , że na tych wyjściach będę ochroniarzem i kierowcą. Więc zakładam fundację i proszę o głosy wsparcia. ;)
Lepiej pojdz od czasu do czasu bo jak kobiety się nie dowartościowuje to lubi rogi przyprawić
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Ryszka on 27 January 2013, 19:07:40
Jakie rogi. Moja żona jest święta, na dowód daję fotkę.
(http://brewiarz.pl/images/10/1610-jadwiga.jpg)
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: as123as on 27 January 2013, 20:45:43
Drogi Dawidzie.
Jako jedyny w tym gronie nie poprę Twojej rezolucji. To już nie te czasy, kiedy kobieta musiała służyć swemu Panu ( Panu Ryszce ).
Cały tydzień zabiegana, nie mogąca Ci poświęcić tyle, ile by chciała, chce Ci to wynagrodzić raz w tygodniu, w piątek. Ta wspaniała kobieta
mogła by sama szaleć po sklepach, iść do kina czy na imprezę. Ale ona ciągle myśli o Tobie, strasznie jej smutno widząc Cie siedzącego
cały tydzień przed komputerem i wrastającego w fotel. Źle odczytałeś jej intencje, to nie jest działanie przeciwko Tobie, ale dla Ciebie, jest to przejaw wielkiej miłości. Więc czym prędzej biegnij po największy bukiet kwiatów i rzuć jej do stóp, jeszcze masz czas, nie czekaj na drugą szansę.

Ps. Dopiero teraz spojrzałem na fotkę powyżej, Gdzieś już widziałem Twoją żonę, tylko nie pamiętam gdzie.
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Ryszka on 27 January 2013, 21:13:30
Po co ja ten temat zakładałem. :o
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: as123as on 27 January 2013, 21:21:10
Po co ja ten temat zakładałem. :o
Żeby żonie kupić bukiet kwiatów, a nie byłeś tego pewny, ale od czego ma się kolegów.
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: 5 ® î Ð A ¥ on 28 January 2013, 16:23:53
Kwiaty, kolacja i seks. Myślę że to Ci da jakiś czas na grę, poźniej replay  8)
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: morticore on 28 January 2013, 16:35:49
Taki pomysł na wieczór cechuje się dużym replayability  ;D
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: csMKJP on 28 January 2013, 17:09:43
Potrzebna jest jakaś akcja sabotażowa.
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: ufo_has_landed_! on 28 January 2013, 17:11:06
Zrób nowego dzieciaka, to będzie miała zajęcie !  ;D
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Martin on 28 January 2013, 17:22:06
Ryksza:

Ja swojej kobiecie zasponsorowałem karte "benefit" :)

Wychodzi do pracy o 7:00 kończy o 16:00 Wraca do domu na chwilę a potem korzysta: Siłownia, basen i jakieś kursy tańca:)
Wraca do domu koło 21:00 szczęśliwa i wyczerpana- zasypia :)
A ja bez problemu moge "popykać"!
...Szczególnie w piątki się to sprawdza (przed łikendem)
czasem pójde z nią dla swiętego spokoju "poskakać"  8)

Jest taka szczęśliwa, że mi na urodziny nową grę kupiła :) ha ha
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: ufo_has_landed_! on 28 January 2013, 17:33:47

Wraca do domu koło 21:00 szczęśliwa i wyczerpana- zasypia :)


A Ty Kolego pewny jesteś, że przyczyną tego stanu rzeczy nie jest jakiś BBC ? :)
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Martin on 28 January 2013, 17:58:37
A Ty Kolego pewny jesteś, że przyczyną tego stanu rzeczy nie jest jakiś BBC ? :)

Oczywiście!
Zawsze lubiła się bawić. Teraz różniaca polega na tym między innymi, że wydaje znacznie mniej kasy :P 
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: as123as on 28 January 2013, 20:42:30
Ładnie Martin, ładnie. Czy w razie problemów z kobietą mogę pisać do Ciebie na priva?
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Ryszka on 02 February 2013, 13:30:24
Pierwszy wieczór bez FightNighta. Jako substytut obejrzę sobie filmik z rozgrywki, trzymając ręce na klawiaturze. ;)
Title: Odp: Fundacja Ryszki i innych pokrzywdzonych
Post by: Zaytsev on 03 February 2013, 18:35:08
Czekalim na Ciebie, Dawidzie.