Mecz był bez spinki, aczkolwiek piz.........dy leciały z ust i emocje też były. Chłopaki z Chaos dali szansę na trucht dla weteranów, może następnym razem pobiegniemy sprintem. Szacun z naszej strony dla przeciwnika i czekamy na rewanż, który pewnie nastąpi , a kiedy? To się zobaczy.
Chwała bohaterom z reprezentacji. Przeciwnicy się nas boją. Następnym razem z pięciu palców, zrobimy pięść, i pokażemy(wczoraj tu było inne słowo ;)) innym kolegom co się ważą grać w ost fronta, albo kontynuację serii. Dzięki za mecz Panowie.