co do czołgów to samemu jechać to lipa chyba że z kimś jeden dół czy góra i na mikrofon mówić do kierowcy: chowaj czołg ja ładuje- a on: odłamkowym ładuj - no wiecie a po rusku nie umiem mówić.
Na aradzie 5 nie opłaca się robić coopa w tankach, szczególnie jak grasz po stronie niemiaszków. Ruscy biorą józki (IS-2), lochy (Isu-152 lub KV-2) czekają na spawnie i ściągają szczególnie tam przy drzewku. Wnerwiające jest jak dostaną przebicie, wyskakują takie
"tank jumpery" i śmigają po nowy sprzęt do bazy. Nie mówię że wszyscy, ale wbija tam taka śmietanka spawn killerów, TKs itp. Wracając do sedna, potrzebujesz dobrego kierowcy, który nie będzie ci skręcał w trakcie strzelania i umiał się kontować do danego tanka. BTW pozdrawiam mojego dobrego kompana z FN tankiste Zajcewa
Mały przykład :