RedOrchestra.pl
Różności => Off-topic => Topic started by: ciocia|Ola on 06 January 2012, 00:37:31
-
przysłuży się rozwojowi sceny RO2.
pozdrawiam Ark
są jeszcze, którzy w to wierzą?!?
smutne - ale prawdziwe, coś niestety nie poszło przy wprowadzaniu gry jak należy - scena raczej się kurczy - 'dziady grające w RO1 mają chyba inne zainteresowania' a młodzież poszła innymi śladami
mi pozostaje sentyment do RO1 i masy spontanicznych spotkań na serwerach ASTER-a (chyba tak sie zwały) a przebojowa mapka CMENTARZYK tylko dodawała szlifów bojowych :) oczywiście do czasu kiedy "Barbarian w skórze niedzwiedzia popijającego piwo" nie dosiadł sie do administrowania serwerów i nie stworzył ardadówki z RO1 gdzie meble były większe od czołgów a pudełko zapałek od człowieka :D a na środku leżały klocki LEGO
pozdrawiam
-
smutne - ale prawdziwe, coś niestety nie poszło przy wprowadzaniu gry jak należy - scena raczej się kurczy - 'dziady grające w RO1 mają chyba inne zainteresowania' a młodzież poszła innymi śladami
Kurczy się i to mocno. Wystarczy spojrzeć ilu ludzi gra dziennie w RO2 a ilu grało w RO1.
-
W dodatku na serwerach królują booty. Znaleźć serwer bez bootów jest nie lada wyczynem.
-
smutne - ale prawdziwe, coś niestety nie poszło przy wprowadzaniu gry jak należy
Trochę zbaczamy z tematu, ale tez się wypowiem. Źle poszło to, że autorzy chyba bardzo sie spieszyli z wydaniem gry, by nie przyćmiły jej premiery innych wielkich produkcji strzeleckich. Gdyby RO2 została wydana, po BF3 I MW3, sprzedałoby się na pewno mniej egzemplarzy tej gry. Ja sam kupiłem RO2, żeby umilić sobie czas w oczekiwaniu na BF , (w którego zresztą nie gram bo "królowa jest tylko jedna"). Problem leży w tym, że do samej RO będąc nowym graczem trzeba się przekonać, ale błędy jakie zafundowali nam jej twórcy, tworząc swe dzieło w pośpiechu zakrawają o żart. A nie wszyscy tak jak my znają się na żartach ;)
PS: Kilku moich kumpli ze słabszymi kompami nie gra w dzieło tripwire, bo BF3 wygląda pięknie i nie tnie a RO2 odwrotnie. Trochę mnie to smuci, bo kiedys z kolegami, słuchawki na uszy (komunikacja głosowa) i ostre strzelanie w BF-a, a teraz gram sam w RO2. Może ktoś z was zostanie moim kolegą, lub koleżanką do gry :'( jeszcze raz sorry za offtop
-
PS: Kilku moich kumpli ze słabszymi kompami nie gra w dzieło tripwire, bo BF3 wygląda pięknie i nie tnie a RO2 odwrotnie. Trochę mnie to smuci, bo kiedys z kolegami, słuchawki na uszy (komunikacja głosowa) i ostre strzelanie w BF-a, a teraz gram sam w RO2. Może ktoś z was zostanie moim kolegą, lub koleżanką do gry :'( jeszcze raz sorry za offtop
Wysłałem ci prywatną wiadomość - prosze o kontakt
pozdrawiam Ark
-
Trochę zbaczamy z tematu, ale tez się wypowiem. Źle poszło to, że autorzy chyba bardzo sie spieszyli z wydaniem gry, by nie przyćmiły jej premiery innych wielkich produkcji strzeleckich. Gdyby RO2 została wydana, po BF3 I MW3, sprzedałoby się na pewno mniej egzemplarzy tej gry. Ja sam kupiłem RO2, żeby umilić sobie czas w oczekiwaniu na BF , (w którego zresztą nie gram bo "królowa jest tylko jedna"). Problem leży w tym, że do samej RO będąc nowym graczem trzeba się przekonać, ale błędy jakie zafundowali nam jej twórcy, tworząc swe dzieło w pośpiechu zakrawają o żart. A nie wszyscy tak jak my znają się na żartach ;)
PS: Kilku moich kumpli ze słabszymi kompami nie gra w dzieło tripwire, bo BF3 wygląda pięknie i nie tnie a RO2 odwrotnie. Trochę mnie to smuci, bo kiedys z kolegami, słuchawki na uszy (komunikacja głosowa) i ostre strzelanie w BF-a, a teraz gram sam w RO2. Może ktoś z was zostanie moim kolegą, lub koleżanką do gry :'( jeszcze raz sorry za offtop
Jeżeli szukasz kogoś do gry, to możesz wbić na mumbla. Zawsze ktoś jest chętny do gry, panuje miła atmosfera ^^, alkohol mile widziany ;)