Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Między nami żołnierzami

Taktyka czy dzicz ?!

<< < (2/2)

Desperat:
Coco Jumbo i do przodu, to moje hasło - Dobre nie ?? :D  :D  Musisz mieć głos dominy co by zawładnąć nad pragnącym wrogiej krwi  tłumem :D  .  A jak wspomniał plonek nooo ciezko jest ogarnąć  kogoś żeby się zastosował do wydawanych poleceń.


Pozdrowienia

Hiacenty:
Dobrze mówisz Plonek:wink, super jak by był jakis dobry dowódca do pokierowania armi:D:D:D
Pozdrawiam:D

Desperat:
dobry dowódca = ktoś kto gra w klanie ,  lub ktoś kogo  często widać na serwerach  i jest już w miarę ograny  i wie o co chodzi , jeśli np. Squad Leader daje na obiekt (znacznik - czytaj niemiecki krzyz lub radziecka gwiazda ) ktory jest na mapie w kółko to przecież nie dla ozdoby  tylko po to  co by ktoś albo zaatakował albo odpierał w danym punkcie atak wroga ...

Jak nie wiadomo o co chodzi po wejściu na serwer - to najlepiej przyczepić się jakiegoś klanowicza i za nim biegać żeby ogarnąć o co be.

Tylko nie biegajcie za mną :D  :D  bo ja czasem wysadzam się w obecności wroga granatem lub jakimś innym środkiem rażenia ;)  taka misja..... :D

Navigation

[0] Message Index

[*] Previous page

Go to full version