Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Między nami żołnierzami
Taktyka czy dzicz ?!
Desperat:
Coco Jumbo i do przodu, to moje hasło - Dobre nie ?? :D :D Musisz mieć głos dominy co by zawładnąć nad pragnącym wrogiej krwi tłumem :D . A jak wspomniał plonek nooo ciezko jest ogarnąć kogoś żeby się zastosował do wydawanych poleceń.
Pozdrowienia
Hiacenty:
Dobrze mówisz Plonek:wink, super jak by był jakis dobry dowódca do pokierowania armi:D:D:D
Pozdrawiam:D
Desperat:
dobry dowódca = ktoś kto gra w klanie , lub ktoś kogo często widać na serwerach i jest już w miarę ograny i wie o co chodzi , jeśli np. Squad Leader daje na obiekt (znacznik - czytaj niemiecki krzyz lub radziecka gwiazda ) ktory jest na mapie w kółko to przecież nie dla ozdoby tylko po to co by ktoś albo zaatakował albo odpierał w danym punkcie atak wroga ...
Jak nie wiadomo o co chodzi po wejściu na serwer - to najlepiej przyczepić się jakiegoś klanowicza i za nim biegać żeby ogarnąć o co be.
Tylko nie biegajcie za mną :D :D bo ja czasem wysadzam się w obecności wroga granatem lub jakimś innym środkiem rażenia ;) taka misja..... :D
Navigation
[0] Message Index
[*] Previous page
Go to full version