Linia frontu > Serwery Red Orchestra
lol
Wawer:
Heh Wrona jak wspomniałeś o Ceesie i de_dust to od razu niedobrze mi się zrobiło;)
Ja tam lubie odmianę ale własnie dlatego zaglądam na serwer z customami. Chciałbym jednak, żeby był serwer na którym są tylko standardy - bo teraz jak mam ochotę zagrac coś standardowego dla "odmiany" to nie ma gdzie...
_KaszpiR_:
a mnie ktoregos dnia nagle do glowy wpadla mysl: jak by wygladal de_dust na RO, zretesturowany itd...
ale chyba wtedy miałem jakieś mikrouszkodzenie mózgu które ułamek sekundy potem juz się naprawił :D
Wawer:
W Day of defeat Source grałem w mapkę oparta na de_dust1. Ale grało sie zupełnie inaczej niż w Ceesie. Wg mnie była nawet bardziej grywalna.
Edit:
Coś ostatnio mało ludzi gra na polskich serwerach. Po 23 nie ma już z kim grać. Za to widuję polskich graczy na zagranicznych serwerach.
ciocia|Ola:
Moje osobiste spostrzeżenia są takie – albo polscy gracze wymierają albo emigrują za granice, po to żeby tylko pograć. Środek dnia odpalam Grey i nagle pokazują się osoby do gry. W moim odczuciu wiele złego wyrządził ten MCP – ludzie nie chcą grać. Jasne wiem to nowość itp itp. Nowy gracz o ile, co dopiero kupił sobie grę nie za bardzo wie, co to MCP i a ten, co opanował w miarę grę chce się bawić a tu kolejna dziwna mapka – to jasne, że ucieka grać gdzie indziej. W naturze ludzkiej jest osiąganie sukcesów, których jednak nie można osiągnąć grając na jakiejś dziwnej mapie. KaszpiR wymieniłeś mapy, które Ci się podobają z MCP – ja nawet nie ogarniam nazw ich i wydaje mi się, że większość ludzi grających dla zabawy <nie mówię o fanatykach, którzy potrafią grać godzinami> mówię o normalnych szarakach takich jak ja, też nie łapią w locie idei MCP. Mówicie – nie Odessa NIE!!! ==> bleeee nie chcemy kolejnego de_dust2!!! Mamy super MAPKI grajcie :) No i co z tego jak lud chce inaczej. Jasne mogę mówić o sobie i mogę mylić fakty, ale moje odczucie jest właśnie takie. Cóż z tego, że MCP ma przyklep TRIPWIRE – szaraki nie chcą w to grać. Czy warto forsować coś na siłę? Tak bronicie się przed promocja tandety? <mowa o Odessa, itp.> Czy warto? Jasne rozumiem dla swoich ambitnych celów tak, to jest zrozumiałe – ale czy czasem nie warto posłuchać głosu ludu. Jest ankieta – nie jestem analitykiem – dane zebrane tam coś pokazują, już nie wspomnę o pustych serwerach ASTERA. Może ja nie jestem miarodajna, – ale jak ja już przeglądam serwery zagraniczne, żeby sobie zagrać to już jest naprawdę źle ze mną albo z ASTEREM. I bez urazy – wyrażam tylko swoją opinię.
Bathin:
Już nie raz wspomniałem czemu ja nie gram na Asterach, przypomnę jeszcze raz: - tradycyjny - nie, bo nie lubię map czołgowych, customowy - nie, bo nikogo tam nigdy nie ma, a o ile pamiętam nie było też możliwości głosowania. Serwer niemiecki na którym gram jest serwerem pozbawionym map "czołgowych", czyli tradycyjne "piechotne" + customy, ale i tak 90% rozegranych bijatyk to mapy dobrze znane mapy: Stalingrad, Basovka, Odessa, Krasnyj i Gdańsk. Mi osobiście takie rozwiązanie najbardziej pasuje, czyli tylko mapy "piechotne" + głosowanie bez żadnych ograniczeń.
Pzdr
Navigation
[0] Message Index
[#] Next page
[*] Previous page
Go to full version