Author Topic: Historia  (Read 5426 times)

pyra.pl

  • Guest
Historia
« Reply #15 on: 19 February 2007, 20:09:48 »
Ja miałem Atari 130 xt, ale to były czasy ok. 88-93 chyba. Theatre of Europa, chyba taki tytuł był pierwszej strategii, konsolki potem i PCt na końcu

Offline _KaszpiR_

  • Sztab Generalny
  • Towarzysz broni
  • Posts: 907
  • Honor: +4/-0
    • View Profile
    • http://hlds.pl
Historia
« Reply #16 on: 19 February 2007, 22:12:41 »
ojciec mial jescze komputrer 8086, chyba potem byl 8286 (czyli AT) i wtedy mialem juz jakies 6 lat :D
Ale juz dobrze pamietam 386 :) i gre Digger czy DigDug, i Alley Cat no i niesmiertelny Frog.
Potem byl 486 i gry typu Gods, Prince of Persia, Another World i FlashBack.

A dalej juz różnie, niekoniecznie chronologicnzie

Dune 1 i II, duke Nukem (chciałem dopisac forever ;D)
Quake, QuakeWorld, Quake 2, Quake 3, Q4 (ale ten ostatni nie po neice)
Descent III - moim zdaniem ta gra rozwalala technologicznie
Command and Conquer i Red Alert 1 i II
Diablo 1 i 2 (ale nie po sieci, nie mialem czasu)
StarCraft i SCBW (po netcrafcie troche raczej ffa)
Half-Life i CS 1.5, ale mniej po niecie

F.E.A.R - wessało mnie na tydzień i chodziłem w pracy jak duch :P
Far Cry - odpaliłem aby zobaczyć ocb ale mnie nie wciągnęlo.

Ghost Recon - bardzo fajowy z kumplem grałem i na TS sobie pykaliśmy w nocy podczas deszczy, fenomenalna gra.
Operation FlashPoint.
Rainbow Six

Frontier, XWing, XvT i pare kosmicznych, Strike Commander (achh to był fenomenalny symulator lotu), jakies NFS ale jaks mnie nie ponieciły, wolalem Network Q Rally,
 Nie do zajeżdżenia gra pt Stunts, z perfekcyjnym jak na tamte czasy edytorem tras, boże ile ja tam zrobiłem tras i nimi jeździłem

Niesamowicie klimatyczny na ówczesne lata

Wolfenstein, Doomy absolutnie wszystkie, Terminal Velocity - calkiem fajne
Carmageddon yeah,

Netwars haha to pamietam, to rozwala, jak Scorch 3D czy Lemmingi, albo Worms.
Turoka odpalilem aby zobaczy bajery w 3dfx

Settlers, Civ, Tycoony , Sim City (nie nie Sin City :D)
Warcraft 1 i II no i III, ale na WOW na szczeście się nie skusiłem.
HL2
RO :)

Cannon Fodder. Ufo1 i Ufo2, nowsze jakos do mnie nie dotarły.

Abuse, uch to bylo szybkie :D
Syndicate, przeszedłem bez kodów obie części (american revolt), giera jescze dzisiaj ma powalającą grafikę 2D. Nie mam pojęcia jak oni to wtedy zrobili ale to było mistrzstwo!
Ale Syndicate wars jakos nie miałem zacięcia.
a z totalnych staroci był jescze MoonStone an amige u kumpla, Oczywiście River Raid (lepszy niz kawa), i taka giera na amstrada chyba gdzie sie leciał samolotem czy czyms i trzeb abylo ludziki zbierac.

Oczywiście większosć gier odpaliłem aby zoabczyć co się dzieje ale żeby je przejść czy skończyc w 50% to już o wiele mniej.

jak mogłem zapomnieć
Alien vs Predator, oraz cz II
Fallout :D

a na komorce ostatnio mam space invaders jakz a dawnych lat oraz pacmana

freelancer

i jescze jedna giera , strzelanka pod woda, cos w rodzaju Aqua?? ale tytul wczesniejszy, bardzo fajna giera,a le za cholere ni moge sobie przypomniec tytulu, bohaer mial na nazwisko Flynt