Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Pojazdy

Tygrys

<< < (25/27) > >>

Yab_PL:

--- Quote ---Odi^PrOfAnUm :

--- Quote ---ShariK PL :
Choć wyniki dużo mniejszę ale to i tak nie lada sztuka wybić aż tyle tanków. A USA lub UK miało jakiś znanych pancerniaków ?

--- End quote ---
Raczej nie,z racji tego, że zarówno Amerykanie jak i Brytole do walki z szwabskimi czołgami używali na masową skalę lotnictwa, które zdecydowanie było bardziej skuteczne niż ich czołgi...

--- End quote ---

hmm, nie czytalem o zachodnich czolgistach, ale jakkolwiek u amerykanow to wydaje sie byc mocno prawdopodobne (ot, chocby w shermanach armata z IWS ale za to 75mm) to jednak brytole uzbrajali swoje czolgi raczej w armaty mniejszego kalibru za to z duza predkoscia wylotowa i 'ulepszona' amunicja ppanc (kumulacyjne, podkalibrowe, itd - to wlasnie dzieki nim brala sie wysoka skutecznosc armaty 17 funtowej). Czytalem tez ze czolgi wyposazone w 2 funtowa armate 40mm nie mialy wogole amunicji HE. Dlatego mysle ze pewnie znalazloby sie paru znanych czolgistow u brytoli np na Matildzie Mk. II, Churchillu, Comecie, Shermanie Firefly'u??

Wittmann:
niezapominajmy też że amerykanie posiadali 76 w które były wyposażone późniejsze shermany i M10 oraz 90mm z Pershinga i Jacksona chociaż i one miały duże problemy z przednim pancerzem kadłuba pantery

Yab_PL:

--- Quote ---Wittmann :
niezapominajmy też że amerykanie posiadali 76 w które były wyposażone późniejsze shermany i M10 oraz 90mm z Pershinga i Jacksona chociaż i one miały duże problemy z przednim pancerzem kadłuba pantery

--- End quote ---

te armaty byly mocno przecietne zeby nie powiedziec kiepskie posrod armat podobnego kalibru innych panstw. Imho amerykanie mieli najgorsze czolgi zaraz po japoncach posrod 'duzych' panstw walczacych w czasie IIWS (Niemcy, ZSRR, Wlk. Bryt, USA, Japonia)

ShariK PL:
Ale były tanie i proste w produkcji jak klocki lego. :p

Niezgadzam się z tobą witman co do pershinga. Był on jedynym allianckim czołgiem, który mógł stawić się w twarzą w twarz z niemieckimi odpowiednikami. M10 jakcson również był dobry, ale musiał atakować z flanki, bo miał cienki pancerz.

Wittmann:
haha a co ty na to:skutecznośc armaty 90mm używanej w m36 jackson(a nie m10 jackson bo to była wolwerina) jest słaba w walce z tygrysami i panterami przy strzale w przednim pancerzu dlatego też powstał super pershing z nową długą armatą 90mm (cyt z wikipedi) która była niby lepsza od 88 z Tigera II ale w to nie wieże,a amerykańska 76 była porównywalna z 85 z t34(przeciw pancernie oczywiście) więc nie można tu mówi mocno przeciętne bo wtakim razie tylko d10 u "rusków" była ponad przeciętną

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version