Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Między nami żołnierzami

Najlepszy FRAG ew. najfartwoniejszy :D

<< < (7/11) > >>

_KaszpiR_:

--- Quote ---Zdzira :
@ Kaszpir... ~ i masz ich cały ekran :]

--- End quote ---


tez o tym mysallem ale wiesz, nie ma tam znacznikow czasu, zabijesz 5 w ciagu ostatnich 5 min bo nie bedzie akcji ;D

a dzisiaj na serwerze UKF po aktualziacji mailem czarna seria jak nigdy, non stop wybiegal voodoo.cobra albo jeden z jego kumpli z klanu i mnie zabijali seria jak juz bylem za sciana,a  jak strzelalem do kogokowliek to nic nie wchodzilo, przed, za , dokladnie w gracza - gowno :/

no myslalem ze szalu dostane, na szczescie jakos to z czasem przezlo, ale po polnocy zaczely sie lagi ajk 150 (pinga albo i wieksze)

Ogoor:
Wkrótce po premierze gry na naszym testowym serwerze miałem całkiem ciekawego fraga na RO-Arad.
Biegałem z pepeszą i traf chciał, że znalazłem się kilkanaście metrów przed niemieckim czołgiem, chyba Panterą. Wywaliłem cały magazynek w szczelinę wizjera kierowcy i któryś pocisk go dosięgnął:-) Byłem mile zaskoczony, że w grze można w taki sposób zabić. Niby nic nadzwyczajnego a cieszy:-) Zwłaszcza że uniknąłem rozjechania ;]

_KaszpiR_:
ja ostatnio rozwalilem z czolgu kolesia w tym malym woziku, musial dostac kulke z karabiu dokladnie w szczeline gdzie patrzy kierowca, troche tylko glupio wyglada trup wypadajacy spod pojazdu :D

Bathin:
Dla mnie fuksiarskie fragi to rozbicie tanka z pełną obsadą, a kilka dni temu trafiłem SdKfz-ta z pięcioma typami:D
Pzdr

AC| AdRain:
o kurde jak? myślałem że do czołgu wchodzą max 3 osoby... a ta załatwiłeś klienta 5 typami... hmm

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version