Ogólnie o grze Red Orchestra: Ostfront 41-45 > Między nami żołnierzami

Najlepszy FRAG ew. najfartwoniejszy :D

<< < (5/11) > >>

Czeresniak:
Ja miałem ciekawą sytuację: biegnę z granatem F1, odbezpieczam zawleczke by się troche pogotował, wychylam się zza rogu, a tam niestetry sami swoi, no to mało sekund zostało, niestety trzeba było to ustrojstwo wyrzucić gdzieś w bok (w zupełnie puste miejsce) po chwili bum i 2 niemców ubitych chowających się za skrzyneczką :D (nigdy bym nie wpadł, że tam ktoś może być).

PrezesOi:

--- Quote ---_KaszpiR_ :
na basovce rozne rzeczy sie trafiaja -najlepsze masakry sa z artylerii, kiedys tak fajnie polozylem arty ze w teamac 6vs6 dwa razy na respie wyskosilem caly team

--- End quote ---

basovka po stonie niemieckiej to dosc trudny kawalek.... ja bylem przekonany, ze na tej mapie, umiem rzucac odpowiednio artylerie, az do wczoraj kiedy moj team nieoczekiwanie blyskawicznie przejal srodek i zaczal sie ladowac pod moje wybuchy (za co jeszcze raz sorry) - sporo tk tam zaliczylem wtedy... . grunt ze wygralismy :).
co do granatow najlepsze sa "granaty-bumerangi" - wydaje ci sie ze go rzuciles, a po chwili okazuje sie ze wybucha ci w lapach bo ci wpadl do rekawa.

Robson:
Róbcie screeny, jak jakiś fajny frag wam wyszedł :P tzn. jak ubiliście wielu naraz albo coś takiego :D

_KaszpiR_:
na screenach widac maks 4 osoby

ciocia|Ola:
Heeh, KaszpiR jaki wymiatacz :) &#8230;.do nieba czwórkami szli&#8230;., ale czwórka z Mosina to jest to :)

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version