Tak szczerze to każde wbicie na Aster - wymaga ode mnie cierpliwości - mapy i związane z nim pliki dotyczące tekstur, dźwięku i sama nie wiem, czego jeszcze przypominają mi czasem aktualizacje bazy sygnatur wirusów. OK nie jestem maniaczką gry, chociaż to jedyna, która ma miejsce na moim HD, ale nieobecność na serwerze przez 3 trzy dni - powoduje że w efekcie wciskam F10, - bo==> no właśnie - ma zamiar przyjemnie spędzic czas i w efekcie ląduję na jakimś 50 slotowcu albo na INEI, bo chęć pogrania na Aster zostaje zabita przez ściągające się pliki.
EDIT: ort